Mama przyszła odebrać dziecko ze żłobka i nagrała jego reakcje. "Krzyczą jego imię"

Kobieta przyznała, że początki przygody ze żłobkiem nie były dla jej dziecka łatwe, ale z czasem zaczął się przyzwyczajać. Zaprzyjaźnił się już z dziećmi w grupie, ale gry mama przychodzi go odebrać - biegnie do niej na łeb na szyję.

Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym nas tronie Gazeta.pl

Pierwszy dzień w żłobku lub przedszkolu to ważne wydarzenie w życiu całej rodziny. Wielu mamom bardzo trudno jest oddać swoje maleństwo pod opiekę obcych osób, niewiele pomaga tu adaptacja, która jest organizowana w większości placówek i ma na celu pomóc dziecku oswoić się z nowym miejscem. To, jak wygląda i ile trwa - zależy od żłobka i przedszkola. Niektóre organizują jedynie wspólne spotkanie, podczas którego dzieci z rodzicami mogą się rozejrzeć po placówce, inne dopuszczają możliwość kilku tygodni, gdy maluszki powoli oswajają się z sytuacją, że zostają tam bez rodziców. Najpierw na kilka chwil, potem coraz dłużej. Czasem (chociaż coraz rzadziej, szczególnie od początku pandemii) rodzice są wpuszczani do sali. Jedne maluszki szybko się przyzwyczajają do żłobka i przedszkola, inne potrzebują na to więcej czasu. Podobnie "opuszczeni" rodzice. 

Zobacz wideo Jak rozpoznać, że dziecko ma autyzm? "Układanie samochodzików w rzędzie, machanie rączkami"

Przyszła po dziecko do żłobka i pokazała jego reakcję

Christel jest aktywną użytkowniczką TikToka i mamą uroczego Jaxona. Kobieta chętnie publikuje nagrania ze swoim synkiem, na których pokazuje ich życie codzienne: wspólne zabawy, spacery, zakupy, posiłki etc.

Niedawno zamieściła nagranie, na którym pokazuje reakcję swojego dziecka, gdy przychodzi je odebrać ze żłobka. Kiedy chłopiec zauważa swoją mamę, natychmiast podrywa się z miejsca i biegnie do drzwi na jej spotkanie. Słychać uroczy, radosny okrzyk: "Mama!". W kolejnym ujęciu idą już razem do domu, a szczęśliwy i stęskniony za mamą chłopiec patrzy na nią w rozczulający sposób. Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy wzruszonych i rozbawionych internautów. Pisali: "Wzruszające", "Chwyta za serce". Jedna z mam napisała: "Mój synek też niedługo idzie do żłobka i nie mam pojęcia, jak ja to przeżyję". Christel odpowiedziała jej: "Na początku nie było łatwo, ale jest coraz lepiej. Teraz jego przyjaciele krzyczą jego imię, kiedy wchodzi do sali, on też zna już imiona wszystkich dzieci". 

Więcej o:
Copyright © Agora SA