Nie mogła schudnąć po trzech ciążach. Zrzuciła 93 kilogramy, jedząc trzy rzeczy

Ann Wulff od lat zmagała się z nadwagą. Pomimo wielu prób zrzucenia zbędnych kilogramów wciąż nie dostrzegała rezultatów. W pewnym momencie zrezygnowała z walki o smukłą sylwetkę. Jednak, kiedy doszło do tego, że nie była w stanie zapiąć pasów bezpieczeństwa, postanowiła zawalczyć o siebie raz jeszcze. Tym razem się udało.
Zobacz wideo Czy rodzic może rozpoznać zaburzenia odżywiania u swojego dziecka po konkretnych sygnałach? "Bulimiczki są kreatywne"

Ann Wulff z New Hope w stanie Minnesota, mama trójki dzieci i nauczycielka, w okresie pomiędzy każdą z ciąż przytyła 45 kilogramów. Od tamtej pory jej waga stale rosła, a ona coraz gorzej czuła się we własnym ciele. Postanowiła więc zawalczyć o szczuplejszą sylwetkę. Choć początki nie były łatwe, to ostatecznie udało się jej zrzucić ponad 90 kg. Jej historia pokazuje, że choć odchudzanie nie jest przysłowiową bułką z masłem, to jednak determinacja daje niesamowite efekty.

Ciągle tyła i nie mieściła się w krzesłach

39-letnia kobieta nieustannie tyła, jak sama przyznała od momentu, gdy urodziła pierwsze dziecko, już nigdy nie powróciła do pierwotnej wagi. Każda kolejna ciąża sprawiała, że jej waga rosła. W pewnym momencie kobieta uznała więc, że bez znaczenia jest to, co je, ponieważ i tak ma nadwagę i mimo różnych prób nie może jej zrzucić. 

 

Jak więc jadła Ann? Śniadanie zaczynała od kanapek i słodkiej kawy, a na kolację jadła dużą pizzę, po której sięgała jeszcze po sporą porcję lodów. Jej wygląd z czasem mocno odbił się na samoocenie. Kobieta bała się także pójść do lekarza, bo wiedziała, że może usłyszeć niepokojące słowa.

Mimo to zdawała sobie sprawę z tego, że każda najprostsza czynność zaczyna sprawiać jej trudności. Jak przyznała w wywiadzie dla portalu people.com, przełomowym momentem w jej życiu były sytuacje, gdy idąc do restauracji, nie mieściła się w krzesłach, albo nie mogła zapiąć pasów, odwożąc dzieci do szkoły. Miała zaledwie trzydzieści parę lat, a już nie potrafiła funkcjonować.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zawalczyła o siebie i schudła ponad 90 kg!

Ann w 2018 roku postanowiła zawalczyć o wygląd, zdrowie i przyszłe życie. Sukces, który udało się jej osiągnąć, opierał się na diecie i byciu konsekwentną w postanowieniu. Mama trójki dzieci do swojej  codziennej diety włączyła warzywa, owoce i białko. Jak przekazała w trakcie wywiadu, już po tygodniu udało się jej schudnąć około pięciu kilogramów.

Dostrzegając tak dużą zmianę, czuła się zmotywowana do dalszego działania. Zdawała sobie także sprawę, że przed nią jeszcze długa droga. Początkowo nie stawiała na sport, bo nie była gotowa na wysiłek, a jej waga bardzo obciążała stawy. Dopiero gdy schudła 58 kg poczuła, że ma więcej energii do życia i zaczęła spacerować. W ciągu dwóch lat pozbyła się w sumie 93 kilogramów, a dziś wygląda zdrowo. Podkreśla, że nabrała pewności siebie, ma więcej energii i stała się lepszą nauczycielką.

Więcej o: