Trzylatek szedł bez butów po ruchliwej trasie. Dziecko zauważył kierowca autobusu ze Zgierza

W niedzielne popołudnie kierowca autobusu w Zgierzu zauważył, że ulicą idzie bose dziecko. Obok nie było osoby dorosłej, więc mężczyzna postanowił interweniować.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
W niedzielę około południa kierowca autobusu w Zgierzu (województwo łódzkie) wykonując kurs ulicą Konstantynowską w okolicy ulicy Sokołowskiej,  zobaczył, że chodnikiem idzie małe dziecko. Maluch był sam i nie nie miał butów. Widok ten wydał mu się niepokojący, dlatego postanowił interweniować.

Zatrzymałem autobus, zapewniając bezpieczeństwo pasażerów, podbiegłem. Zapytałem się gdzie mieszka - dziecko z uwagi na swój wiek nie umiało odpowiedzieć. Zabrałem je do autobusu, pasażerowie mi pomogli, pilnując malucha. Zadzwoniłem na policję, która podjęła szybką interwencję. To wszystko, co zrobiłem. Bardzo się cieszę, że udało mi się pomóc

- mówi pan Andrzej kierowca Markabu w rozmowie z przedstawicielami miasta Zgierz.

Zobacz wideo Jakie zachowania naszego dziecka powinny nas zaniepokoić? "To, co normalne, konsultujemy u specjalisty"

Niepokojące jest to, że przed nim przejechało wiele różnych pojazdów, a mimo to nikt nie zareagował na widok samotnie spacerującego i na dodatek bosego  dziecka. Jak podaje rmf24.pl dziecko ma trzy lata i wyszło samo z mieszkania, ponieważ jego ojciec, który się nim zajmował, po prostu zasnął (był zmęczony po pracy). Wcześniej inna osoba, opuszczając je, nie zabezpieczyła odpowiednio drzwi, więc chłopczyk mógł je samodzielnie otworzyć. Na szczęście nic mu się nie stało i dzięki kierowcy bezpiecznie wrócił do rodziców.

Jak czytamy w mediach społecznościowych miasta Zgierz bohater-kierowca w Markabie pracuje już 1,5 roku. Ma bardzo dobrą opinię zarówno wśród przełożonych jak i kolegów. Teraz zapewne w oczach wielu z nich będzie postrzegany jako bohater, chociaż sam nie uważa, że zrobił coś wyjątkowego. Jego zdaniem, była to normalna reakcja na taką sytuację i każdy powinien postąpić tak samo. Dzielny kierowca może teraz spodziewać się, że zostanie nagrodzony przez władze Zgierza.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.