Tusk o 500 plus. Ma swój pomysł na waloryzację świadczenia. Do koszyczka dorzuca też "babciowe"

Prezes PiS, Jarosław Kaczyński niedawno ogłosił plany podniesienia 500 plus do 800 plus po nowym roku kalendarzowym. Jednak Tusk nie pozostał dłużny i zaproponował własną waloryzację popularnego świadczenia dla rodzin. Do koszyczka z "babciowym" dorzucił jeszcze jedną rzecz. Ważną przede wszystkim dla osób pracujących.

Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo 800 plus, alert RCB, parodiowanie Szydło i bucząca publiczność. Skrót spotkania Tuska i Trzaskowskiego

500 plus to najważniejsze świadczenie dla rodzin z dziećmi, które pojawiło się w 2016 roku z inicjatywy PiS. Niedawno prezes partii, Jarosław Kaczyński ogłosił, że od początku 2024 roku 500 plus zostanie podniesione do 800 plus, co przez wiele osób zostało odebrane jako element kampanii wyborczej. Nic dziwnego, na jesieni odbędą się wybory parlamentarne, i wszystkie partie będą zabiegać o wyborców. Tym razem swój pomysł na waloryzację świadczenia ogłosił Donald Tusk, lider PO. 

Pomysł Tuska na waloryzację 500 plus. "Babciowe" to nie wszystko

Donald Tusk już od jakiegoś czasu mówi, że chce wprowadzić  "babciowe", czyli 1500 złotych miesięcznie dla mamy, która od razu po urlopie macierzyńskim będzie chciała wrócić do pracy. Pieniądze te miałyby posłużyć na opłacenie maluchowi opieki - żłobka, niani czy choćby babci. Jednak to nie wszystko - po ogłoszeniu przez szefa PiS podwyżki 500 plus, lider PO chce wprowadzić jeszcze jedno ułatwienie, również dla osób pracujących - podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy. Jak sam tłumaczy,"zarabiasz do sześciu tysięcy złotych brutto, nie płacisz w ogóle podatku od dochodów osobistych. Praca musi się opłacać". Chce w ten sposób zaktywizować ludzi, a zwłaszcza kobiety, które po urodzeniu dziecka często rezygnują z pracy zawodowej, bądź mają utrudniony do niej powrót. 

"Babciowe" oraz wyższa kwota wolna od podatku. Ile to będzie kosztować?

Zaproponowane przez Tuska "babciowe" i dwa razy wyższa kwota wolna od podatku byłby bardzo kosztowne. Jak tłumaczył poseł PO Sławomir Neumann we wtorkowym odcinku Porannej Rozmowy portalu Gazeta.pl, koszt wprowadzenia rozwiązań lidera PO kosztowałby około 35 miliardów złotych, co przekracza koszt podniesienia 500 plus do 800 plus. Waloryzacja świadczenia PiS wymagałaby 65 miliardów złotych zamiast dotychczasowych 40 miliardów, czyli w sumie kosztowałaby 25 miliardów. To o 10 miliardów mniej niż "babciowe" i podniesienie kwoty wolnej od podatku. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA