Wszystkie odcinki "Mamy czas" znajdziecie na Gazeta.pl
Rozwój dziecka niektórym rodzicom spędza sen z powiek. Nie pomaga w tym wcale internet, bo prawdopodobnie każdy z nas choć raz wpisał w wyszukiwarkę objawy towarzyszące naszemu maluchowi i się przeraził. W sytuacji, gdy coś nas niepokoi w zachowaniu naszego dziecka, powinniśmy udać się do specjalisty. Tylko którego wybrać? Na to pytanie odpowiada w nowym odcinku "Mamy czas" psycholożka Paulina Pietrzak.
Co nas powinno zaniepokoić w zachowaniu naszego dziecka? - Prawda jest taka, że niepokoi wszystko, co jest powyżej albo poniżej jakieś normy, więc nie jest to takie oczywiste. Szczególnie nie jest to oczywiste dla rodziców - tłumaczy nam na wstępie Paulina Pietrzak. Psycholożka zwraca uwagę na to, że takie zaburzenia jak spektrum autyzmu czy ADHD są dziedziczne.
To jest tak, że albo my, albo nasi rodzice mają to samo zaburzenie i my nie zauważamy, że coś jest nie tak z naszym dzieckiem. Przykładem może być koncentracja. Nasze dziecko wszystko rozprasza, ale my sobie tłumaczymy, że przecież my też tak mamy. Przecież to normalne - tłumaczymy sobie.
Jednak kiedy już coś zauważymy, co nas zaniepokoi, powinniśmy udać się do specjalisty, żeby to z nim skonsultować. Tutaj pojawia się zwykle problem, bo rodzi się pytanie, którego eksperta wybrać. - Jak się ma nie iść do nikogo, a ma się iść do kogokolwiek, to lepiej iść do kogokolwiek, to jest pierwsza informacja. Druga informacja jest taka, że faktycznie warto pójść do dobrego psychologa dziecięcego, żeby się skonsultować, i on nas pokieruje na dalszą diagnozę - tłumaczy nam psycholożka.
Jeśli o kimś mówimy, że jest w czepku urodzony, to po prostu ma ogromne szczęście. Jednak co to tak naprawdę znaczy? Czy dzieci naprawdę rodzą się w czepkach? Okazuje się, że niektóre tak. Jak to możliwe? Tzw. czepek noworodkowy to nic innego jak pozostałość worka owodniowego, która umiejscowiła się właśnie na główce naszego dziecka. Czy ma to jakiekolwiek znaczenie z medycznego punku widzenia? - Kompletnie nie - odpowiada położna Dominika Lipiak.
Prawdopodobnie każdy z nas ma w domu takie miejsce, gdzie znajdują się leki, plastry czy bandaże. Zwykle w sytuacji kryzysowej nie możemy nic znaleźć, dlatego dobrze mieć przygotowaną apteczkę z najbardziej potrzebnymi rzeczami. Jakimi? Ratowniczka medyczna Ada Cienkusz w najnowszym odcinku "Mamy czas" dokładnie mówi, co powinno się tam znaleźć. Są to oczywiście wcześniej wspomniane np. plastry czy bandaże, ale nie tylko.