Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl
W mediach społecznościowych wciąż krążą ich zdjęcia. Szczęśliwe małżeństwo z trójką dzieci pozuje w czasie jesiennej rodzinnej sesji zdjęciowej. Ona i on na plaży z jednym z synów lub sami - robiący zabawne miny do zdjęcia. Kiedy robiono te zdjęcia, Kouri Richins z pewnością nie wiedziała, że kilka lat później trafi do więzienia z oskarżeniem o zamordowanie męża Erica. Zapewne - jeśli rzeczywiście dopuściła się tej zbrodni - miała nadzieję, że uniknie kary. Nie wiadomo, czy pozując do tych zdjęć, ona podjęła już decyzję, a on domyślał się, co go czeka.
Był środek nocy, 4 marca 2022 roku. Dzieci już spały, Kouri zasnęła w łóżku jednego z synów, bo ostatnio miał koszmary i bał się zasypiać sam. Przed snem, wypiła z mężem drinka, świętowali zakup nowego domu. Kiedy Kouri się obudziła i poszła do sypialni, zobaczyła, że jej mąż nie żyje. Zadzwoniła na numer ratunkowy. Na miejsce szybko przyjechali ratownicy, ale mogli już tylko stwierdzić zgon. Mężczyzna leżał obok łóżka. Kobieta złożyła zeznania, zapewniała, że nie ma pojęcia, co się stało.
Po śmierci Erica Kouri pozostała z trójką dzieci, które bardzo mocno przeżyły śmierć ukochanego taty. Kobieta niedawno wydała książkę pod tytułem "Jesteś ze mną?", która ma pomóc dzieciom zmierzyć się z ciężarem żałoby po stracie bliskiej osoby. Została zadedykowana "niesamowitemu mężowi i wspaniałemu tacie".
Napisałam tę książkę wspólnie z dziećmi, pod wpływem różnych uczuć i żałoby. Mam nadzieję, że pomoże innym dzieciom, które znajdą się w takiej samej sytuacji
- powiedziała na antenie KTVX-TV - lokalnej telewizji z Salt Lake City. Śledztwo w sprawie śmierci Erica trwało i w końcu ponad rok po tragedii, Kouri usłyszała zarzut morderstwa.
Pierwsze dotyczyły nocy, w której zginął Eric. Kouri twierdziłą, że swój telefon komórkowy zostawiła w sypialni, podczaspodczas gdy spała w pokoju dziecka. W rzeczywistości w tym czasie zostało z niego wysłanych kilka wiadomości tekstowych, które następnie zostały usunięte. Rodzina Erica nie ma wątpliwości, że za jego śmierć odpowiedzialna jest Kouri. W walentynki poważnie się rozchorował po zjedzeniu z żoną walentynkowej kolacji, którą ona sama przygotowała. Miała to być pierwsza, nieudana próba zabójstwa. Podobno powiedział wtedy siostrze, że jeśli coś mu się stanie, będzie to wina jego żony. Poza tym nie krył się z zamiarem rozwodu z Kouri, niedługo przed śmiercią zmienił też zapis w testamencie, w którym w miejscu żony, wpisał siostrę. Kouri o tym nie wiedziała.
Śledczy ustalili, że Kouri była w kontakcie z osobą, która sprzedawała jej silne środki przeciwbólowe. W jednej z wiadomości poprosiła ją o "coś w stylu Michaela Jacksona" (gwiazdor zmarł po przedawkowaniu leków usypiających). Sekcja zwłok Erica wykazała pięciokrotnie przekroczoną śmiertelną ilość fentanylu w organizmie. Kouri jest oskarżona o morderstwo pierwszego stopnia, jej książka została wycofana ze sprzedaży. Zgodnie z doniesieniami USA Today, w przyszłym tygodniu usłyszy wyrok. W przyszłym tygodniu