Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Zwykle pieniądze z komunijnych prezentów są wydawane na przyjemności dla dziecka, albo zabierają je rodzice, którzy regulują nimi domowe zobowiązania. Jednak w przypadku tego chłopca, środki zostały wykorzystane w inny sposób. Post o wzruszającym geście kilkulatka został opublikowany w mediach społecznościowych, gdzie w mig zdobył serca internautów. Istotnie, czyn tego chłopca zasługuje na uznanie.
Pochodzący z Niemiec Michel Neupert przystąpił do komunii w tym roku i praktycznie od razu poinformował, co zrobi z pieniędzmi - zdecydował przekazać je jako darowiznę dla lokalnego schroniska dla zwierząt w miejscowości Ransbach-Baumbach. Chłopiec pojawił się w placówce 24 kwietnia i przyniósł dwie torebki ze słodyczami dla pracowników i pieniądze w kwocie 150 euro (około 700 złotych). Personel schroniska opublikował na Facebooku zdjęcie Michela trzymającego torebkę z prezentem i otoczonego przez dwa psy. Ten gest bardzo poruszył zarówno personel placówki, jak i internautów, którzy chwalą chłopca, który postanowił wspomóc bezdomne psiaki i inne zwierzęta.
Gest chłopca bardzo poruszył personel schroniska Ransbach-Baumbach: "Jak niesamowicie wielki jest ten mały człowiek. Aż trudno to wyrazić słowami. Nie jesteśmy w stanie odpowiednio podziękować tak wspaniałemu dziecku, jak i oczywiście jego rodzicom" - czytamy w poście opublikowanym na Facebooku placówki. Internauci również są zachwyceni postawą dziecka. "Ma serce we właściwym miejscu". "To naprawdę wspaniały, młody człowiek", "Wow, rodzice wspaniale go wychowali. Dziękujemy ci młody człowieku za pamięć o zwierzętach w schronisku", "Wszyscy możemy się od niego uczyć empatii. Niech mu Bóg błogosławi", "Dzięki takim dużym-małym ludziom znów wierzę w lepszą przyszłość" - pisali użytkownicy platformy. Sam post zdobył już 20 tysięcy polubień i ponad 900 komentarzy chwalących zachowanie chłopca.