Pewne zadanie domowe z podręcznika do matematyki ucznia klasy drugiej, sprawiło nie lada problem dziecku oraz jego rodzicom. Co więcej, polecenie udostępnione w sieci wywołało nie lada dyskusję o tym, czy faktycznie da się je w dość logiczny sposób rozwiązać. Oczywiście biorąc pod uwagę poziom znajomości zagadnień przez uczniów klasy drugiej szkoły podstawowej, bo w domyśle to oni mieli sami poradzić sobie z tym zadaniem. Nie rodzice.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zadanie, którego nie dało się rozwiązać
Jedna z mam udostępniła polecenie z podręcznika do matematyki jej syna, które wywołało ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. Jej dziecko nie rozumiało polecenia, wiec poprosiło osobę dorosłą o pomoc. Okazało się, że poległa również mama chłopca, jak i cała reszta rodziców. "Tego nie da się rozwiązać" - grzmieli w komentarzach. Jak brzmiało polecenie?
Ustal, jaka to liczba: jest większa od 100 i jest największą liczbą dwucyfrową
- czytamy zadanie.
Ambitni rodzice rzucili się do rozwiązywania zadania i podawali swoje odpowiedzi, jednak nie były one dostosowane do umiejętności matematycznych uczniów na początku swojej przygody z matematyką.
Teoretycznie nie ma takiej liczby naturalnej w systemie dziesiętnym, wykorzystującym cyfry arabskie. Można więc uznać to pytanie za błąd. Ale jako umysł przekorny spekuluję, że nie ma zastrzeżenia co do cyfr arabskich, więc dwie cyfry to: MD =1500 w zapisie cyfr rzymskich
Dziewięć do potęgi trzeciej
Teoretycznie z punktu widzenia semantyki i logiki liczba: "dziewięćdziesiąt dziewięć" jest dłuższa, czyli i większa od liczby: "sto", a jednocześnie jest największą liczbą dwucyfrową. Takie rozumowanie jest trudne do podważenia, chociaż nie ma nic wspólnego z matmą
- dodali internauci, jednak mama drugoklasisty od razu zwróciła uwagę na to, że to nie ten poziom, aby dziecko w podstawówce już potrafiło liczyć pierwiastki i obliczać rzymskie cyfry.
Zatem jakie będzie poprawna odpowiedź?
Tego nie da się rozwiązać
To błąd. Podręcznik nie przeszedł korekty
Nie ma takiej
Dramat. Jak dzieciaki mogą polubić matematykę?
- piszą internauci.
Faktycznie. W dość prosty i logiczny sposób, taki który będzie zrozumiały dla ucznia klasy drugiej, nie jest możliwe rozwiązanie tego zadania. Prawdopodobnie jest to błąd w korekcie, bo zwyczajnie zabrakło tam słówka "nie". Wtedy polecenie brzmiałoby tak: "Ustal, jaka to liczba: nie jest większa od 100 i jest największą liczbą dwucyfrową".
