Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Alana Thompson jest bardziej znana jako dziecięca miss Honey Boo Boo. Swoją przygodę z modelingiem i wybiegami zaczęła bardzo wcześnie, dzięki ówczesnemu programowi "Toddles & Tiaras". Jej uroda w połączeniu z przebojowym charakterem szybko zjednały jej przychylność zarówno jury, jak i widzów. Niestety jej prywatne życie nie było takie cukierkowe. Na szczęście dzięki starszej siostrze nie załamała się i dziś świętuje kolejny ważny etap w jej życiu - zakończenie szkoły średniej.
Karierą małej Alany kierowała jej matka, która wyrządziła jej też wiele złego. Dość wspomnieć o ciągłym pojeniu jej napojami energetycznymi przez matkę, która też została aresztowana za posiadanie narkotyków. To sprawiło, że Honey Boo Boo wraz z rodzeństwem trafiła pod opiekę starszej siostry. Ma też duże problemy z nadwagą, jednak nie traci pogody ducha i stara się rozwijać. Jakiś czas temu opublikowała zdjęcia, jakie zrobiła sobie do szkolnego albumu pamiątkowego. W sieci pojawiła się też fotografia Alany z balu maturalnego, na który poszła w różowej, lśniącej sukni. Co więcej, dziewczyna pochwaliła się, że została już wstępnie przyjęta na studia do Georgia Military College. "Piękno i umysł" - napisała w poście na Instagramie, w którym opublikowała list z uczelni.
Choć teoretycznie w życiu Alany jest już lepiej, to znów pojawiły się kłopoty - niedawno świat obiegła smutna wiadomość o poważnej chorobie jej siostry, Anny Cardwell "Pumpkin". 28-latka dowiedziała się, że cierpi na raka nadnerczy, a jej stan jest bardzo poważny - wykryto u niej bowiem przerzuty w wątrobie, nerkach i płucach. Anna usłyszała diagnozę w styczniu tego roku i poddała się już chemioterapii. Jednak na razie lekarze wstrzymują się z dalszymi etapami leczenia, bo nie są pewni, jak organizm 28-latki zareaguje na podane wlewy. Mają jednak nadzieję, że stan Anny będzie się poprawiał.