Zasłynęła jako dziecięca miss, a błysk fleszy był jej codziennością. Teraz poszła już na bal maturalny

Jako mała dziewczynka była dziecięcą miss, a błysk fleszy i blichtr towarzyszyły jej każdego dnia. Dzisiaj jest już dorosłą kobietą, która właśnie skończyła szkołę średnią. Jak wygląda obecnie? Wbrew pozorom nie zmieniła się aż tak bardzo, zresztą zobaczcie sami.

Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo To ona została Miss World 2021! Kim jest Karolina Bielawska?

Alana Thompson jest bardziej znana jako dziecięca miss Honey Boo Boo. Swoją przygodę z modelingiem i wybiegami zaczęła bardzo wcześnie, dzięki ówczesnemu programowi "Toddles & Tiaras". Jej uroda w połączeniu z przebojowym charakterem szybko zjednały jej przychylność zarówno jury, jak i widzów. Niestety jej prywatne życie nie było takie cukierkowe. Na szczęście dzięki starszej siostrze nie załamała się i dziś świętuje kolejny ważny etap w jej życiu - zakończenie szkoły średniej. 

Była dziecięcą miss, ale miała trudne dzieciństwo. Dziś stara się dbać o siebie

Karierą małej Alany kierowała jej matka, która wyrządziła jej też wiele złego. Dość wspomnieć o ciągłym pojeniu jej napojami energetycznymi przez matkę, która też została aresztowana za posiadanie narkotyków. To sprawiło, że Honey Boo Boo wraz z rodzeństwem trafiła pod opiekę starszej siostry. Ma też duże problemy z nadwagą, jednak nie traci pogody ducha i stara się rozwijać. Jakiś czas temu opublikowała zdjęcia, jakie zrobiła sobie do szkolnego albumu pamiątkowego. W sieci pojawiła się też fotografia Alany z balu maturalnego, na który poszła w różowej, lśniącej sukni. Co więcej, dziewczyna pochwaliła się, że została już wstępnie przyjęta na studia do Georgia Military College. "Piękno i umysł" - napisała w poście na Instagramie, w którym opublikowała list z uczelni. 

 

Honey Boo Boo jest już dorosła. Jednak w jej życiu pojawiły się nowe problemy

Choć teoretycznie w życiu Alany jest już lepiej, to znów pojawiły się kłopoty - niedawno świat obiegła smutna wiadomość o poważnej chorobie jej siostry, Anny Cardwell "Pumpkin". 28-latka dowiedziała się, że cierpi na raka nadnerczy, a jej stan jest bardzo poważny - wykryto u niej bowiem przerzuty w wątrobie, nerkach i płucach. Anna usłyszała diagnozę w styczniu tego roku i poddała się już chemioterapii. Jednak na razie lekarze wstrzymują się z dalszymi etapami leczenia, bo nie są pewni, jak organizm 28-latki zareaguje na podane wlewy. Mają jednak nadzieję, że stan Anny będzie się poprawiał. 

Więcej o: