Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami. Pierwsze komunie święte zazwyczaj odbywają się w maju i czerwcu. Rodzice wraz z dziećmi długo przygotowują się do ważnego wydarzenia. Po mszy zapraszają całe rodziny na huczne imprezy często organizowane w salach weselnych. Goście deklarują swoją obecność, jednocześnie zadając sobie pytanie, ile dać dziecku na komunię w prezencie. Często sugerują się tym, jaką mają relację z dzieckiem i rodzicami, a także zwracają uwagę na swoją sytuację materialną. Warto pamiętać, że to przeżycie duchowe i pieniądze nie powinny grać tu głównej roli.
Jedna z internautek opublikowała na Twitterze wpis, w którym zapytała innych użytkowników, ile powinna dać w kopercie, idąc z chłopakiem na pierwszą komunię świętą. Kobieta zaznaczyła, że nie ma zbyt bliskich relacji z kuzynką, jednak chce dać jej prezent w postaci gotówki.
Ile daje się pieniędzy na komunię? Dodam, że z tą kuzynką nie jestem blisko
- napisała. Nieco później w komentarzu dodała, że wyczytała w sieci, że wystarczy zapłacić sto złotych za osobę. Uznała jednak, że to zbyt mało. Jeden z internautów przyznał, że jest w podobnej sytuacji i sam nie wie, ile przeznaczyć na prezent dla dziecka.
Prezenty to komunię to kwestia, która wzbudza wiele emocji. Postanowiliśmy zapytać jedną z matek, której dziecko w tym roku przystępuje do pierwszej komunii świętej, co chciałaby, aby córka dostała w prezencie, a co jest dla niej nieprzyzwoitym podarunkiem.
Myślę, że to kwestia indywidualna. Pieniądze są ok, ale to nie najważniejsze. Jeśli ktoś chce dać gotówkę, to powinien dać tyle, na ile go stać, tak, aby nie musieć niczego odmawiać swojej rodzinie. Dzieci powinny dostawać na komunię prezenty, a nie pieniądze, które później i tak trafiają do kieszeni rodziców. Najważniejsze są intencje, a nie wartość podarunku
- sugeruje matka i dodaje, że dla niej nie jest ważne to, co dziecko otrzyma na prezent, a samo przyjęcie sakramentu i duchowe przeżycie.
Liczy się zaangażowanie i gest!
- podsumowała matka.