Zakończenie roku szkolnego 2023 odbędzie się już za 41 dni. Tyle dokładnie pozostało czasu na naukę, odejmując wszystkie weekendy. Za 8 tygodni uczniowie odbiorą swoje świadectwa i rozpoczną upragnione wakacje, jednak te będą trwały znacznie dłużej niż w roku ubiegłym. Uczniowie do szkół wrócą nie 1, a dopiero 4 września.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Zakończenie roku szkolnego 2023 zostało zaplanowane na 23 czerwca, co oznacza, że do końca szkoły pozostało jedynie osiem tygodni, czyli 57 dni. Odejmując weekendy, uczniowie w murach placówek spędzą już tylko 41 dni, co oznacza, że na naukę i poprawę ocen końcowych pozostało już niewiele czasu. Tym bardziej że od ogólnej liczny dni, należy odjąć jeszcze dwa długie weekendy: majowy i czerwcowy.
Zanim rozpoczną się wakacje, uczniowie będą mieć dodatkowe wolne na regenerację i odpoczynek. Swój pierwszy długi weekend rozpoczną już po piątkowych zajęciach (28 kwietnia), a do szkół powrócą dopiero 4 maja 2023 roku. Na tym nie koniec, bo kolejny długi weekend, tym razem czerwcowy, również już niedaleko. Uczniowie będą mieć wolne od szkoły nie tylko 8 czerwca (Boże Ciało), ale i dzień później - 9 czerwca. Jest to powiązane z tzw. dniami dyrektorskimi, czyli dodatkowymi dniami bez zajęć edukacyjnych, które może zarządzić dyrektor danej placówki.
Po odebraniu świadectw i pożegnaniu z nauczycielami uczniowie rozpoczną wakacje. Jednak w tym roku będą one trwać znacznie dłużej. Wszyscy uczniowie dostaną dodatkowe trzy dni wolnego we wrześniu, a to z uwagi na przesunięcie rozpoczęcia roku szkolnego.
Rozpoczęcie roku szkolnego 2023/24 będzie miało miejsce nie 1, a 4 września 2023 roku. Skąd ta zmiana? Otóż odpowiedzialny jest za nią układ dni. 1 września przypada na piątek, zatem uczniowie nie mieliby lekcji następnego dnia po rozpoczęciu roku, a dopiero po weekendzie
- pisaliśmy w jednym z naszych artykułów.