Nagrywali dzieci w ogrodzie. Nagle niewinny taniec zmienił się w walkę o chłopaka

Rodzice byli świadkiem nietypowej sytuacji w ogrodzie. Spojrzeli na to, co robiły dzieci i nagle wyciągnęli telefony. "Ktoś tutaj jest popularny wśród dziewcząt" - komentują rozbawieni.

TikTok to aplikacja multimedialna umożliwiająca publikowanie, oglądanie i wysyłanie krótkich filmików. Chociaż niektórym kojarzy się z platformą dla młodzieży, można na niej znaleźć o wiele więcej treści. Na TikToku nie brakuje zabawnych skeczy i scenek rodzajowych, poradników i tutoriali, recenzji książek i filmików, materiałów z wypowiedziami ekspertów z różnych dziedzin (np. lekarzy, prawników, naukowców) oraz śmiesznych filmików z udziałem dzieci.

Rodzice nagrywali rywalizację dzieci

Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo "Warunki rodzenia są nieakceptowalne!". Donald Tusk krytycznie o sytuacji Polek

Na TikToku opublikowano nagranie z dużej uroczystości, którą mógł być ślub albo urodziny. Przyjęcie odbywało się w sali, ale wielu gości wyszło do ogrodu, by cieszyć się słoneczną pogodą. Wśród nich były również dzieci. Na filmiku uchwycono moment, w którym chłopczyk tańczył z koleżanką z kokardką na włosach. Nagle do pary podeszła inna dziewczynka i się zaczęło. Nie była zachwycona, że poświęcił tyle uwagi innej. Najpierw chwyciła jego jedną dłoń, a potem próbowała wyrwać tą, którą trzymał rączkę drugiej dziewczynki. Na dawała za wygraną. Mama próbowała szepnąć jej coś na ucho i uspokoić córkę, ale ta nie słuchała.

Ostatecznie doszło do szarpaniny pomiędzy dziećmi. Dziewczynki w eleganckich sukienkach trzymały kolegę za ręce, siłując się o niego. Na wszystko patrzyli rozbawieni goście, którzy wyciągnęli telefony i zaczęli to nagrywać. W końcu wygrała dziewczynka w białej sukience i zaprowadziła chłopca do sali. Do drugiej dziewczynki podeszli wówczas dorośli, aby ją pocieszyć.

Nagranie rozbawiło internautów i pojawiła się pod nim masa komentarzy. "Zawsze znajdzie się taka, która chce cudzego chłopaka!", "Chyba najchętniej zatrzymałby dwie, ale jedna nie chciała się dzielić", "Ktoś tutaj jest popularny wśród dziewcząt" - żartowali.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.