Todd i jego partnerka Kristen powitali na świecie swoje pierwsze dziecko, Quinta, w styczniu 2023 roku. Nie zdawali sobie wcześniej sprawy z tego, jak głośny i płaczliwy jest taki mały człowiek. Młodzi rodzice postanowili więc zafundować swoim sąsiadom przezabawną ofertę, mając nadzieję, że zrekompensuje to im potencjalny hałas. Dzielą piętro z czterema sąsiadami i to o ich samopoczucie chcieli zadbać najbardziej.
- Mamy noworodka. Jest głośny. Przepraszamy. Jest słodki jak ch*lera, ale bardzo hałaśliwy. Wytrzymaj z nami. Dziękujemy za cierpliwość – napisali na Instagramie. Ale to jeszcze nie wszystko. - Weź łyk w trudniejszej chwili – dopisali. O co chodzi? Okazuje się, że umieścili na klamce na drzwiach do swojego mieszkania wiaderko. Znalazło się w nim mnóstwo minibuteleczek z whiskey i tequilą.
Ich post i oferta przypadła do gustu nie tylko sąsiadom, lecz także spodobała się wielu osobom w sieci. Zdjęcie zyskało ponad 170 000 polubień i 13 000 komentarzy. - Chcę takich sąsiadów!, - Uwielbiam fakt, że wciąż są czujni wobec swoich sąsiadów, mimo że powinni być traktowani z życzliwością, noworodek to nie żart, więc brawa dla nich.
Pojawiły się nieliczne głosy krytyki: - Rozumiem gest, to miłe, ale ze wszystkich dźwięków wydawanych w mieszkaniach w Nowym Jorku, to jest ostatni, który wymaga przeprosin, - W ogóle nie ma potrzeby przepraszać za dziecko. A wy jak uważacie?