Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Sezon pierwszokomunijny już niedługo się zacznie, więc rodzice już przygotowują całą uroczystość - stroje, dekoracje czy planują dania. Z kolei inni członkowie rodziny i znajomi szykują sobie odświętne stroje i kombinują, co kupić komunistce czy komuniście… a może komunikantowi? Jakie określenie jest poprawne? Poradnia Językowa PWN zdecydowała się wyjaśnić językowe zawiłości.
Przyjęło się, że dzieci podchodzące do I Komunii Świętej nazywa się komunistami i komunistkami, ale nie jest to oficjalne określenie. Zwłaszcza że "komunista" ma też inne, negatywne znaczenie - "zwolennik komunizmu". Jak więc poprawnie nazwać kilkulatka podchodzącego do tego sakramentu? Poradnia Językowa PWN podpowiada kilka opcji. Pierwszą jest "komunikant" i "komunikantka", które to wyrazy pochodzą od niemieckich słów "der Komunikant" i "die Kommunikantin" i oznaczają właśnie dzieci przystępujące do pierwszej Komunii. Jednak "komunikant" w dzisiejszym języku polskim oznacza też opłatek, czyli samą komunię, więc nie jest najtrafniejszym określeniem. Jakie jeszcze są opcje? Badacze podali jeszcze jedno określenie, które można wykorzystać.
Poza wymienionymi wyżej określeniami "komunista", "komunistka", "komunikant" i "komunikantka", badacze podają jeszcze jedno, które ich zdaniem można bezpiecznie używać. Jest to słowo pochodzące od przymiotnika "pierwszokomunijny", czyli "pierwszokomunista" i "pierwszokomunistka". Specjaliści zwracają też uwagę, że określenia te są używane zarówno na forach internetowych, jak i w prasie, więc warto je upowszechniać.