Gdy nie patrzyła, znajomi nakarmili jej czteromiesięczne dziecko. Była oburzona, gdy odkryła co mu podali

Pewna młoda mama podzieliła się w sieci swoim spostrzeżeniem na temat bliskich, ale także tego co zrobili. Otóż podczas jednej z imprez, na której pojawiła się wraz z mężem i ich czteromiesięcznym dzieckiem, jej znajomi podali maluszkowi ciasto czekoladowe do jedzenia, zupełnie nie kontrolując jej. Kiedy kobieta to zobaczyła, od razu podniosła alarm.

Mama nagrała film o tym, jak bardzo jest oburzona zachowaniem swoich znajomych. Co się stało? Otóż w czasie jednej z imprez, jej dziecku zostało podane ciasto czekoladowe. Nie byłoby w tym nic dziwnego i strasznego, gdyby nie jeden drobny fakt. To dziecko ma zaledwie cztery miesiące i jeszcze nie zaczęło rozszerzania diety.

Zobacz wideo Młodzi mężczyźni wolą Konfederację? Dziemianowicz-Bąk: To chwilowy zwrot

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Czteromiesięczne dziecko nakarmione ciastem. "Zerwij z nimi kontakt"

Jedna z mam nagrała wideo pełne żalu, w którym przestrzega rodziców, aby zwracali uwagę, z kim zostawiają swoje dzieci. Otóż jej historia mogła skończyć się nawet wizytą w szpitalu, gdyż w czasie jednej z imprez, jej znajomi nakarmili czteromiesięczną córeczkę kobiety - ciastem czekoladowym.

Znajomi nakarmili moje 4-miesięczne dziecko ciastem czekoladowym, a ja po prostu muszę powiedzieć głośno o tym. To było w czasie imprezy. Mój mąż był w salonie, ja odwrócona byłam plecami, a ktoś trzymał nasze dziecko na rękach i karmił jej ciastem

- opowiada kobieta, która była w szoku, widząc, co się dzieje.

Reakcja matki była natychmiastowa. Od razu zabrała dziecko z rąk znajomego i pospiesznie wyszli z imprezy. Wrócili do domu, zamartwiając się, czy nic się nie zadzieje z delikatnym brzuszkiem maluszka. Takie ciasto ma bardzo dużo alergenów, które mogą uczulić niemowlę, nie wspominając o cukrze, który przy tak małych dzieciach jest niewskazany.

Kobieta wyjaśniła na filmie, że nadal nie odzywa się do tej osoby, chociaż minęło już dużo czasu. Wiele osób z grona jej znajomych jest zdania, że przesadza.

Jedyną rzeczą, którą kiedykolwiek miała w ustach, był kawałek arbuza, kiedy byliśmy w Tajlandii, ponieważ było gorąco, i wiesz, to nasza decyzja jako jej rodziców. Powodem, dla którego jestem tak wściekła, jest to, że czułam się, jakby cenna chwila została nam odebrana. Na dodatek ciasto czekoladowe ma, jak cukier, nabiał, kofeina, wszystkie te rzeczy, które chcę kontrolować z moim dzieckiem. Czy ja przesadzam?

- dodaje kobieta na filmie.

Jej wideo stało się wiralem, a pod nim pojawiło się masa komentarzy, że jej reakcja nie była przesadzona. "Zerwij z nimi kontakty. To nie żart. Jak można było podać ciasto niemowlakowi" - napisał jeden z internautów, a podobnych głosów jest bardzo wiele.

Więcej o: