Nikt nie ma wątpliwości, jak wiele łączy człowieka i małpę. Jednak ludzkie odruchy tych zwierząt zawsze wywołują sporo emocji.
Pewna para pokazała na TikToku nagranie, na którym odwiedza ZOO. Młoda kobieta w zaawansowanej ciąży usiadła, by odpocząć przy klatce z orangutanami. Zapewne nie spodziewała się, że jedno ze zwierząt (można podejrzewać, że jest to samica) się nią tak zainteresuje:
Ten orangutan był zachwycony widokiem brzuszka mojej żony
- czytamy na nagraniu.
Orangutan zachowywał się bardzo spokojnie. Usiadł, złapał się za głowę i bardzo uważnie przyglądał kobiecie i jej brzuszkowi. Po chwili z zauważalnym smutkiem odszedł.
Awwww pewnie wiedziała, o co chodzi. Pewnie straciła dziecko i dlatego odeszła smutna, bo nigdy nie miała być mam
- domyśla się jedna z komentujących kobiet. Podobne odczucia mają też inni: "czuję, że ta samica orangutana poroniła", "Myślę, że sama chciałaby być matką" - piszą.
Małpa obserwuje kobietę w ciąży TikTok, screen, @pubity
Niektórzy jednak uważają, że nie ma co tu doszukiwać drugiego dna, ponieważ zwierzę się znudziło widokiem kobiety i zwyczajnie sobie odeszło. Są też tacy, którzy twierdzą, że smutek zwierzęcia nie wynika z braku dziecka, ale z tego, że nie może żyć na wolności.
Pojawiają się też komentarze, że samica orangutana odeszła, by poszukać samca:
Czy ktoś jeszcze myślał, że orangutan poszedł do drugiego, żeby mu powiedzieć, że chce dziecka!
- napisała jedna z osób, "była zazdrosna, a teraz podchodzi do swojego mężczyzny, żeby zajść w ciążę" - dodał ktoś inny.
Internauci radzą parze, by w przyszłości, po narodzinach dziecka, wróciła w to samo miejsce i zobaczyła, jak orangutan zareaguje na maleństwo (i czy w ogóle zareaguje).