• Link został skopiowany

Urodziła 10 dzieci w ciągu 10 lat. Wśród nich jest tylko jedna dziewczynka. "Czuję się pokonana i wyczerpana"

Dumna mama pokazuje w mediach społecznościowych, jak przygotowuje posiłki dla swojej licznej gromadki i jakie wraz z mężem zapewniają dzieciom atrakcje. Kobieta przyznaje, że gdy jest jej ciężko, znajduje ukojenie w modlitwie.
Wśród dzieci są dwie pary bliźniąt.
Instagram/Cassanda Morrise/screen

Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl

Cassandra Morisse jest dumną mamą dziesiątki dzieci. Wszystkie jej pociechy przyszły na świat w ciągu zaledwie dziesięciu lat. Wśród dzieci są dwie paty bliźniąt. Jako pierwszy przyszedł na świat Steven, potem pojawił się Christopher, następnie William. Po Williamie urodzili się Ryan, później Spencer, Max i Thomas. Następnie Henry, Lily i najmłodszy Peter. Uwagę zwraca nie tylko fakt posiadania przez państwa Morisse tak licznego potomstwa, ale też to, że wśród ich dzieci jest tylko jedna dziewczynka. 

Zobacz wideo Czy każde dziecko może być dobre z matematyki?

Urodziła 10 dzieci w 10 lat

Cassandra prowadzi na TikToku konto o nazwie 10kidsin10years, gdzie regularnie publikuje nagrania, na których pokazuje, jak wygląda życie tak licznej rodziny. Na udostępnionych filmikach możemy zobaczyć, jakim samochodem podróżuje rodzina, jak wygląda przygotowywanie posiłków dla dzieci oraz wspólne zakupy, zabawy, a nawet pranie.

Jeśli chodzi o to ostatnie, to Cassandra zapewnia, że nastawienie jednej pralki dziennie w zupełności wystarcza. I chociaż posiadanie tak licznej gromadki dzieci wymaga od rodziców doskonałej organizacji, starają się oni jak najczęściej zabierać swoje pociechy na wycieczki i zapewniać im różnego rodzaju atrakcje. 

Nie zawsze jest łatwo

Cassandra prowadzi także konto na Instagramie, gdzie niedawno opublikowała post, w którym przyznała, że nie zawsze jej życie jest kolorowe. Tak jak reszta rodziny, kobieta jest praktykującą katoliczką, zapewniła, że w trudnych momentach zawsze znajduje ukojenie w modlitwie. Napisała: "Kiedy życie jest ciężkie, odnajduję spokój, wiedząc, że mój Zbawiciel jest przy mnie. Dzisiejszy dzień był dla mnie ciężki psychicznie, czuję się pokonana i wyczerpana, ale myśl, nadzieja, moja wiara, że Jezus żyje, doprowadzają mnie do łez".

Więcej o: