Niektórzy rodzice przesadzają, jeśli chodzi o przygotowywanie komunii. Wydarzenie coraz częściej przypomina wesele. Dziewczynki ubrane w suknie ślubne w wersji mini, do tego dochodzą wymyślne fryzury u fryzjera, czy zrobione paznokcie. Niektóre mamy prowadzą swoje pociechy do wizażystek na profesjonalny makijaż, są też takie, które nawet próbują umówić je na solarium (więcej o tym: Matka zaprowadziła córkę do solarium, "aby ładnie wyglądała na komunię". Nie trafiały do niej żadne argumenty).
To wszystko bez wątpienia wymyka się spod kontroli. I chyba coraz mniej osób zwraca uwagę na sam sakrament, który przyjmuje dziecko.
Na TikToku pojawiło się nagranie, na którym widać małą dziewczynkę w sukni ślubnej i welonie, która tańczy z dorosłym mężczyzną. Sala bankietowa, kamerzysta, fotograf, zespół, stroje, wszystko wskazuje na to, że jest to pierwszy taniec weselny. Tak też pomyślało wielu internautów, którzy oburzeni byli tym, że dziecko wychodzi za mąż. Okazuje się, że to faktycznie pierwszy taniec, ale... komunijny!
Ponieważ wiele osób okazywało brak szacunku w komentarzach, że jest to dziecko wychodzące za mąż, to wyjaśnię. Nie, to nie jest wesele. To przyjęcie z okazji pierwszej komunii świętej.
- czytamy w podpisie pod filmem. Wiele osób i tak nie zwróciło na niego uwagi i dziwiło się, jak to możliwe, by tak mała dziewczynka wychodziła za mąż, że to nieprawdopodobne i nie powinno tak być. Na szczęście pod nimi pojawiają się odpowiedzi, że to nie jest ślub.
Pierwszy taniec komunijny TikTok, screen, @selenaessak
Niektórzy jednak są pod wrażeniem uroczystości, zachwycają się suknią dziewczyny: "Piękna suknia!", "Niesamowita suknia", "Wygląda pięknie" - piszą. I oczywiście, nie sposób nie zgodzić się z tym, że strój robi ogromne wrażenie. Ozdobna suknia z wielkim kołem, koronkowe rękawy, wymyślne hafty i do tego welon z koronką wyglądają oszałamiająco. Czy jest to jednak strój odpowiedni na komunię świętą? I czy cała ta otoczka przypominająca wesele, to dobry kierunek? Chyba niekoniecznie.
W sieci aż się roi od licznych dyskusji na temat komunii. I chociaż w wielu kościołach wprowadzane są zakazy takich strojów i dziecko musi być w kościele w albie, to przecież po uroczystości może mieć na sobie coś zupełnie innego. Czy za kilka lat komunię będzie naprawdę trudno odróżnić od wesela? Niestety wiele na to wskazuje.
