Więcej informacji o świadczeniach dla rodzin na stronie Gazeta.pl
Bon turystyczny, czyli jednorazowe wsparcie dla rodzin z dziećmi skończył swoją ważność 31 marca. Na każde dziecko przysługiwało 500 zł (na niepełnosprawne dwa razy tyle). Środki te można było wykorzystać na opłacenie noclegów w czasie rodzinnych wakacji, spożytkować na półkolonie dla dzieci lub inne atrakcje np. bilet wstępu do parku rozrywki. Dla tych, którzy nie wykorzystali na czas tych środków, przepadły bezpowrotnie.
Nowy bon turystyczny 2023 - od kiedy?
W związku z szalejącą inflacją i podwyżkami cen w niemal każdej dziedzinie życia wakacyjne wyjazdy dla wielu dzieci stoją pod znakiem zapytania. Nie wszyscy rodzice będą w stanie opłacić swoim pociechom kolonie, obozy, zabrać je nad morze lub w góry. Trudno się nie zgodzić, że w takiej sytuacji przydałby się kolejny bon turystyczny. W sieci pojawiły się informacje, że rząd planuje przyznać rodzinom kolejne tego typu świadczenie. Wiceminister Sportu i Turystyki - Andrzej Gut-Mostowy - jakiś czas temu zapowiedział, że rząd pracuje nad kolejnym wsparciem dla rodzin z dziećmi, ale żadne konkretne informacje jeszcze się na ten temat nie pojawiły. Zgodnie z informacjami publikowanymi przez niektóre portale internetowe, nowy bon turystyczny ma obowiązywać od 1 czerwca bieżącego roku i ma być ważny do końca roku 2024. Po roku funkcjonowania pierwszego bonu turystycznego, szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii stwierdził:
Po roku funkcjonowania bonu turystycznego możemy powiedzieć, że był to pomysł znakomity. Pozwolił on przetrwać, a w wielu przypadkach nawet rozwinąć się polskim firmom turystycznym nastawionym na turystykę krajową.
Rodzinom z dziećmi pozostaje więc mieć nadzieję, że doniesienia o planach wprowadzenia kolejnego bonu zostaną potwierdzone.
Nowy bon turystyczny 2023 - jaką będzie miał wartość?
Jeśli plan wprowadzenia przez rząd nowego bonu turystycznego okaże się prawdziwy, można się domyślać, że wszystko będzie funkcjonowało podobnie jak poprzednio. Tym razem pieniędzy ma być dwa razy więcej, czyli 1 tys. zł na dziecko, jednak i to jest jeszcze niepotwierdzoną informacją.
