Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Zobacz wideo
Wszystkie żarty i żarciki prezydenta Dudy
Pierwszy kwietnia to tradycyjnie Prima Aprilis, czyli dzień poświęcony żartom i dowcipom, na które nie wolno się obrażać. Jakie kawały można zrobić dziecku z tej okazji? Mamy pięć ciekawych propozycji, które sprawią, że cała rodzina będzie się świetnie bawić, a do tego nie są zbyt wymagające w przygotowaniu.
Żarty dla dziecka na Prima Aprilis. Pięć ciekawych propozycji
Choć pomysłów na primaaprilisowe żarty jest wiele, to nie wszystkie nadają się dla najmłodszych - mogą przestraszyć czy zranić, a w najlepszym razie nie zostaną przez maluchy w ogóle zrozumiane. Na szczęście nasze propozycje są całkowicie bezpieczne i gwarantują dobrą zabawę dla całej rodziny.
- Solona herbata (lub kakao czy inny napój) - gdy będziesz robić dziecku herbatę czy inny napój, który zwyczajowo słodzi, cichaczem posól płyn i podaj maluchowi do wypicia.
- Paskudne słodycze kwietniowe - przygotuj niezbyt lubiane warzywa (np. gotowaną brukselkę czy brokuła) i oblej roztopioną czekoladą. Potem ładnie zapakuj tak, aby imitowały prawdziwe słodycze. Wręcz dziecku w Prima Aprilis.
- Nieruchome zabawki (kapcie lub inne, często używane przedmioty) - gdy dziecko będzie spało, przyklej drobiazgi do podłogi (biurka czy półki) za pomocą dwustronnej taśmy klejącej i czekaj na moment, w którym dziecko będzie chciało z nich skorzystać.
- Robaczywa pasta do zębów - tu musisz wszystko przygotować w nocy przed 1 kwietnia. Weź rodzynki i delikatnie zroluj je, by wyglądały jak robaczki i wsuń do tubki z pastą do zębów. Z rana podczas mycia zębów zdziwienie gwarantowane!
- Gąbkowe ciasto - przygotuj je wcześniej - weź dużą, czystą gąbkę i posmaruj ją kremem do tortu, oblej czekoladą i posyp dodatkami, aby wyglądało, jak prawdziwe ciasto. Schłódź w lodówce i podaj maluchowi 1 kwietnia i obserwuj reakcję. Tylko pilnuj, żeby dziecko naprawdę nie zjadło gąbki.
Żarty na Prima Aprilis. Skąd się wziął zwyczaj?
Tradycja primaaprilisowych żartów jest bardzo stara, gdyż obchodzono to święto już w początkach średniowiecza, choć genezy upatruje się w starożytności. Prawdopodobnie Prima Aprilis wywodzi się z któregoś z rzymskich świąt - Cerialii, obchodzonym na początku kwietnia na cześć bogini Ceres bądź Veneralia, połączonego często ze świętem Fortuny Virilis, obchodzonego 1 kwietnia, gdy można było robić sobie nawzajem kawały i żartować.