O pomysłowości dzieciaków można pisać godzinami. I jedno jest pewne, zachowań kilkulatków po prostu nie da się przewidzieć. Pewna mama opublikowała na TikToku, co zrobił jej synek. Chłopiec, rozmawiając na kamerce ze znajomymi, postanowił, że pokaże im swoją młodszą siostrzyczkę. Dziewczynka, która prawdopodobnie jeszcze nie chodzi, siedziała sobie grzecznie w krzesełku do karmienia. W tym czasie jego starszy brat postanowił ją dosłownie "przyciągnąć" do pokoju.
Chłopczykowi przesuwanie ciężkiego krzesełka z siostrą początkowo idzie dość sprawnie. Jednak w pewnym momencie doszło do dość niebezpiecznego zdarzenia. Dywan się podwinął i maluch upadł. Traf chciał, że na łóżko, więc nic poważnego się nie stało. Po chwili pojawił się tata, który spokojnie postawił krzesełko i wyszedł z pokoju, jakby nic się nie stało. Co ciekawe, młodsza siostrzyczka nawet nie pisnął, o płaczu nie wspominając. Pojawia się pytanie - czy jest tak spokojnym dzieckiem, czy może starsze rodzeństwo już tyle razy dało jej w kość, że nie zrobiło to na niej wrażenia?
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy:
A młodsza siostra jest tym wszystkim zupełnie niewzruszony!
- zachwycają się internauci. Niektórzy twierdzą nawet, że maluch może traktować całe zdarzenie jako świetną zabawę.
Dziecko chce pokazać brata na kamerce TikTok, screen, @amcrest
Komentującym bardzo spodobała się również reakcja taty, który ich zdaniem był "niewzruszony całą sytuacją" i sprawiał wrażenie, jakby przewrócone krzesełko z dzieckiem podnosił nawet kilka razy w ciągu dnia:
Tatusiowie są tacy wyluzowani!
Tata nie zadawał pytań
- piszą rozbawieni internauci, doceniając, że nie skrzyczał chłopca, wiedząc, że jest na kamerce ze znajomymi.