Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Choć u nas to raczej niespotykane, to za granicą są miejsca, gdzie starsze dzieci mogą asystować przy porodzie i być świadkami narodzin swojego młodszego rodzeństwa. Tak było w przypadku starszych dzieci kobiety, która publikuje posty na Instagramie pod nickiem thelavenderdoula. Mama gromadki podzieliła się jakiś czas temu zdjęciami z porodu najmłodszego malucha, którego przywitał na świecie jeden z jego starszych braci. Fotografie są pięknym dowodem na moc płynącą z rodzinnych więzi.
Thelavenderdoula publikuje od dawna zdjęcia swojej rodziny, a jakiś czas temu podzieliła się fotografiami z narodzin córeczki, Robin Indigo. Dziewczynka przyszła na świat 16 maja 2019 roku o godzinie 4.13 i tuż po urodzeniu ważyła 6 funtów i 8 uncji (około trzech kilogramów). Poród odebrał jeden ze starszych braci małej Robin Indigo. 9-letni Charlie miał na dłoniach gumowe rękawiczki, tak jak personel medyczny i dzielnie asystował przy narodzinach siostry, a na koniec sam przeciął pępowinę. Choć na sali porodowej byli też ojciec i młodszy brat 9-latka, to ten przyjął rolę pomocnika z ogromnym entuzjazmem i radością. Fotografie, które wykonano podczas tego porodu, są naprawdę magiczne, bo wspaniale ukazują więzi łączące rodzinę.
Opublikowane na Instagramie zdjęcia z porodu bardzo rozczuliły internautów. Użytkownicy platformy w komentarzach nie żałowali miłych słów pod adresem dzielnego chłopca:
To naprawdę niesamowite!
To jest takie piękne!
Nigdy nie widziałem czegoś podobnego! To cudowne!
To takie cudowne! Ten sposób, w jaki twoi chłopcy o ciebie dbają, wow, ich miłość aż bije z tych zdjęć!
Aż się łezka w oku kręci podczas przeglądania tych zdjęć! Niesamowicie piękne i poruszające!
Najpiękniejsze zdjęcia rodzinne, jakie widziałam!
Co za odważny, młody człowiek! Musisz być z niego bardzo dumna! To naprawdę piękne!