Woli oddawać dziecko teściowej niż własnej matce. "Nie mam siły na kłótnie"

Opieka nad dzieckiem to bardzo trudne i wyczerpujące zdanie. Nie zawsze jest jednak kolorowo i pięknie. Świeżo upieczone mamy muszą mierzyć się nie tylko z płaczem, kolkami, ząbkowaniem, czy brakiem apetytu u swoich maluszków, ale także z dobrymi radami bliższych i dalszych osób. Jedna z kobiet podzieliła się swoim problemem, którym okazuje się być jej mama.

Babcia wie lepiej? Jedna ze świeżo upieczonych mam, stwierdziła, że woli zostawić swoje trzymiesięczne dziecko pod opieką teściowej, bo jej matka, chociaż bardzo kocha wnuka, absolutnie do tego się nie nadaje. Babcia za bardzo wtrąca się w jego wychowanie, a przede wszystkim powoduje, że noworodek często płacze i jest niespokojny w jej towarzystwie.

Zobacz wideo Co zrobić w sytuacji, kiedy dziecko je za dużo?

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Teściowa lepszą babcią? "Z moją mamą płacze bardziej"

Po przyjściu na świat nowego członka rodziny wiele babć bardzo chętnie spędza czas z maluszkiem, opiekując się nim, pomagając świeżo upieczonej mamie i przede wszystkim służąc jej dobrymi radami. Jednak kiedy tych porad jest za dużo, a wszystko to, co robi matka dziecka, jest krytykowane - pojawia się pewien konflikt.

Spencer jest pierwszym wnukiem z mojej strony i trzecim w rodzinie mojego męża. Nigdy nie przyszło mi też do głowy, że posiadanie dziecka, może tak bardzo zmienić relacje z moją matką

- opowiada jedna z kobiet, cytowana przez portal kidspot.com.au.

Co się stało? Otóż mama trzymiesięcznego chłopca, żali się, że jej własna matka tak bardzo krytykuje ją we wszystkim tym, co robi, że nie ma ochoty na spotkania z nią, a tym bardziej zostawienie dziecka pod jej opieką. Niezbyt dobrze również wspomina czasy, kiedy ona sama była dzieckiem i to, jak jej mama się nią opiekowała.

Dla Spencera chce czegoś więcej. Chce, żeby miał lepiej niż ja. Matka robiła, co mogła, kiedy byłam dzieckiem. Teraz to wiem, ale nie chcę tego samego dla Spencera. Karmię piersią, a on ma tylko trzy miesiące; ona ciągle mówi, że będąc w jego wieku, podawała nam już inne posiłki. Nie mam siły na kłótnie

- dodaje matka chłopca.

Jak zaznacza autorka artykułu o świeżo upieczonej mamie i jej relacjach z własną matką, bohaterka wyznała nawet, że woli oddać dziecko pod opiekę teściowej, bo wie, że jej syn zostanie przez nią odpowiednio zaopiekowany.

Wolę oddać go do żłobka, lub przedszkola, albo teściowej pod opiekę. Moja teściowa jest po prostu nieco łagodniejsza niż moja własna mama. Ona miała wiele dzieci i była też matką zastępczą. Ona po prostu kocha dzieci i Spencer uspokaja się, gdy jest z nią; z moją mamą płacze bardziej

- opowiada kobieta.

Więcej o: