Matka trojga dzieci zmarła dzień po porodzie. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nagłej śmierci

Tragedia w głogowskim szpitalu - matka trojga dzieci zmarła dzień po porodzie z niewyjaśnionych przyczyn. Okoliczności nagłego zgonu 38-letniej kobiety obecnie wyjaśnia prokuratura.

Więcej newsów znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Sekundy od tragedii! Przejechał przez przejście dla pieszych, gdy przechodziły przez nie dzieci

18 marca 2023 roku 38-letnia kobieta trafiła do Głogowskiego Szpitala Powiatowego na oddział porodowy, gdzie urodziła zdrową córeczkę. Niestety dzień później zmarła nagle z nieznanych przyczyn. Przyczyny nagłego zgonu matki trojga dzieci (noworodka, rocznego niemowlęcia i dorosłego już dziecka) bada prokuratura. 

Matka trojga dzieci zmarła nagle tuż po porodzie. Sprawę bada prokuratura

Rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego Ewa Todorov wydała w sprawie nagłej śmierci 38-latki oświadczenie. Jak czytamy na portalu My Głogów:

U pacjentki po odbytym porodzie siłami natury doszło do gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia. Niezwłocznie została przekazana na oddział intensywnej terapii. Pomimo wszechstronnego działania lekarzy, pomimo zastosowania intensywnego leczenia, doszło do zgonu pacjentki.

Dodała też, że przyczyna nagłej śmierci wciąż nie jest znana, a szpital wraz z prokuraturą ustalają okoliczności tragicznego zdarzenia. W sprawie są prowadzone dwa postępowania - jedno dotyczące nagłej śmierci kobiety, i drugie w celu ustalenia, czy na szkodę nowo narodzonego dziecka działała inna osoba. 

Trwa śledztwo w sprawie nagłej śmierci 38-latki. Osierociła troje dzieci

W sprawie nagłej śmierci matki trojga dzieci trwa śledztwo, lecz na razie nikomu nie postawiono zarzutów. We wtorek, 21 marca przeprowadzono standardową sekcję zwłok, która nie wyjaśniła przyczyn zgonu. Od zmarłej 38-latki pobrano próbki tkanek do bardziej szczegółowych badań, w tym toksykologicznych, aby ustalić, jakie leki bądź substancje przyjmowała, będąc w ciąży i tuż przed porodem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.