Agnieszka Kaczorowska już nie jest tak zachwycona rodzicielstwem. "Płaczę z bezsilności"

- Czasem płaczę z bezsilności. Ja też mam takie dni. Też jestem człowiekiem. Równolegle z tym, co jest przytłaczające i trudne, płynie tyle wspaniałości z bycia rodzicem i tyle można z tego czerpać dla siebie, że szkoda by było, żeby niektórzy tylko i wyłącznie ze strachu - powiedziała Agnieszka Kaczorowska w najnowszym wywiadzie, podkreślając, że choć kocha rolę matki, to rodzicielstwo nie jest takie kolorowe, jakby mogło się wydawać.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela to zgrane popularne małżeństwo, które wychowuje dwie córeczki - Emilkę i niedawno urodzoną Gabrysię. Szczęśliwi rodzice, a w szczególności Kaczorowska, chętnie zabierają głos w mediach społecznościowych, gdzie pokazują, jak wygląda ich życie, rodzicielstwo i wspólne zabawy. Tym razem aktorka w rozmowie z reporterem Party zdradza, że coraz częściej pojawiają się słabości dnia codziennego, które niezwykle przytłaczają.

Zobacz wideo Agnieszka Kaczorowska o swoim życiu, kiedy została matką. "Bardzo się zmieniłam pod wpływem macierzyństwa"

Agnieszka Kaczorowska o słabościach w macierzyństwie: Równolegle z tym, co trudne, płynie tyle wspaniałości z bycia rodzicem

Agnieszka Kaczorowska w najnowszym wywiadzie z portalem Party zdradziła, że czasami, jak każda matka, ma w rodzicielstwie także te gorsze chwile. Aktorka zapewniła, że choć zdarza się, że "płacze z bezsilności", to te trudy życia codziennego połączone są z pozytywnymi aspektami.

Ja też czasem płaczę z bezsilności. Ja też mam takie dni. Też jestem człowiekiem. Równolegle z tym, co jest przytłaczające i trudne, płynie tyle wspaniałości z bycia rodzicem i tyle można z tego czerpać dla siebie, że szkoda by było, żeby niektórzy tylko i wyłącznie ze strachu, bo znają jedną część tego wszystkiego, rezygnowali z tego, co mogliby mieć piękne

- przyznała aktorka i dodała, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co dzieje się dookoła, że nie tylko ona i jej mąż mają gorsze chwile z dziećmi, a to daje pewną otuchę.

 
 

Agnieszka Kaczorowska nie ochrzciła dzieci. "Sakramenty zamykają nasze czakry"

Agnieszka Kaczorowska nie boi się zabierać głos także w tematach trudnych. Ostatnio aktorka w rozmowie z serwisem Plejada przyznała, że nie zdecydowała się z partnerem ochrzcić córek. Podkreśliła, że nie jest w żaden sposób powiązana z Kościołem i chce pozostawić córkom wolny wybór w kwestii przynależności do danej zbiorowości religijnej.

W tym wszystkim, co jest związane z religią, wiarą, kościołem, duchowością itd. chcę dać dziewczynkom wolność wyboru

- wyjaśniła Kaczorowska i wyznała, dlaczego zdecydowała się na tak śmiały ruch. Jak podkreśla, zamknąłby on czakry dziewczynek.

Uważam, to jest też od strony duchowej i energetycznej związanej z czakrami w naszym ciele potwierdzone, że sakramenty zamykają nasze czakry. Wierzę, że po co mamy coś zamykać, jak możemy coś otwierać.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.