Uczniowie ze szkoły podstawowej w Lisewie Malborskim wyzywali nauczycielkę. Skandaliczne nagranie opublikowali na TikToku

Uczniowie małej podstawówki chcieli popisać się na TikToku. Opublikowali filmik, w którym obrażają swoją nauczycielkę. Zapewne chcieli mieć tysiące wyświetleń i setki komentarzy. Zamiast tego czeka ich sąd rodzinny.

Uczniowie często mają zatargi z nauczycielami. Wszystko jednak ma swoje granice. Takich granic nie miała młodzież ze Szkoły Podstawowej w Lisewie Malborskim. To niewielka placówka, do której uczęszcza niespełna 200 uczniów. Teraz jest bardzo znana, jednak nie jest to powód do radości. 

Zobacz wideo Pandemia uderza w młodych. Psychiatra: Narastają w nich trudne emocje

Młodzież z tamtejszej podstawówki przed kilkoma dniami opublikowała na TikToku kilkuminutowe nagranie, w którym pokazane jest, jak uczniowie wyzywają nauczycielkę. 

Jak czytamy na portalu Malbork Nasze Miasto, przez 5 minut słychać wiele obraźliwych określeń skierowanych do nauczycielki:

Niech pani mnie nie wk…
Pakujemy walizy i wyp... stąd"

- to jedne z wielu wulgaryzmów wykrzykiwanych przez nagranych uczniów.

TikTokTikTok Shutterstock, autor: KateV28

Nagranie trafiło do dyrektora

O sprawie zrobiło się głośno. O nagraniu poinformowano już władze Szkoły Podstawowej w Lisewie Malborskim:

To nie jest klasa, która nie sprawia problemów, ale do tej pory nie były one tak rażące. Wcześniej na bieżąco działaliśmy na poziomie szkoły lub kiedy była taka potrzeba, prosiliśmy o pomoc specjalistów. A to był pierwszy taki rażący przypadek, który wszyscy mogli zobaczyć na filmiku

- powiedział dyrektor placówki Patryk Dobrzyński podczas rozmowy z malbork.naszemiasto.pl.

Uczniowie poniosą konsekwencje 

Film z TikToka już został zabezpieczony przez policję, a nauczycielka złożyła zawiadomienie o znieważeniu funkcjonariusza publicznego. Mieli to zrobić czterej uczniowie w wieku od 14 do 15 lat, którymi zajmie się sąd rodzinny. 

Sprawa nie została zamieciona pod dywan, a wobec młodzieży zostaną wyciągnięte konsekwencje. Uczniowie mają też otrzymać nagany od dyrektora. Osoby, które udzielały się w mniejszym stopniu na nagraniu, mogą spodziewać się nagany wychowawcy oraz obniżonych ocen z zachowania. 

Uczniowie złamali też zakaz używania telefonów komórkowych na lekcjach, za co także poniosą karę. 

Mamy podpisane z rodzicami porozumienie, że cała ta klasa ma zakaz wnoszenia telefonów do szkoły 

- dodał podczas rozmowy z Malbork Nasze Miasto dyrektor Patryk Dobrzyński.

Trzeba reagować 

Co jakiś czas głośno jest o zdjęciach czy filmikach, które pokazują agresywne zachowanie młodych ludzi. Do wielu bulwersujących zachowań dochodzi też w szkołach. Dlatego ważne jest, by nie przechodzić obok nich obojętnie i reagować, gdy dzieje się źle.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.