Dziś większość rodziców niemowląt nie wyobraża sobie życia bez jednorazowych pieluszek. Mimo że są grupy, które starają się popularyzować znacznie bardziej ekologiczne wielorazówki, to jednak nadal prym wiodą pampersy. Widać to w przestrzeni publicznej, ale i języku. Nazwa własna firmy Pampers uległa apelatywizacji (stała się wyrazem pospolitym). Dziś każdy wie, że gdy mowa o pampersach, to mowa po prostu o jednorazowych pieluchach. Jednak jeszcze w latach 60. XX wieku niewiele osób wiedziało, czym są pampersy. Było to określenie egzotyczne. Nie tylko w Polsce, lecz także i na świecie.
Po więcej ciekawych informacji zajrzyj na Gazeta.pl >>>
Jak wielkie było to dziwo, świadczyć może reklama jednorazowych pieluszek z lat 60., którą udostępnił tiktokowy profil Retromercials (regularnie publikuje on reklamy sprzed lat).
Spot reklamowy przenosi nas do typowego z tamtego okresu gospodarstwa domowego. W kuchni siedzi kobieta z dwójką dzieci. Nagle do pomieszczenia wchodzi druga kobieta. Prezentuje nowy, bardzo śmiały kostium kąpielowy. Jest szczupła i zadowolona z siebie. Na pochwałę, że odzyskała figurę po ciąży, odpowiedziała:
Kiedy pieluchy się prały, ja ćwiczyłam.
Jej rozmówczyni nie kryje zaskoczenia: "Głuptasku, pierzesz pieluchy? Powinnaś spróbować tego". Po tych słowach wyciąga paczkę pieluch. Tłumaczy, że są one jednorazowe i przy skórze dziecka pozostają suche po zmoczeniu. Odchudzona mama po tej tyradzie pochwał przekazuje swoje 5-miesięczne dziecko koleżance ze słowami:
Lecę się przebrać, nie pójdę przecież na zakupy w stroju kąpielowym.
Dziś podobnej reklamy nie zobaczylibyśmy w telewizji. Jak zabawnie podsumowali ją autorzy tiktokowego profilu: "jak widać, to nie cukier jest przyczyną fali otyłości, lecz jednorazowe pieluszki". Znamienne jest jednak, że choć od wynalezienia jednorazówek minęło już ponad 80 lat, nadal w reklamach występują przede wszystkim kobiety.
Skąd wzięły się Pampersy?
Pieluchy jednorazowe powstały dzięki Victorowi Millsowi, chemikowi z firmy Procter & Gamble. Kiedy opiekował się swoim maleńkim wnuczkiem, uświadomił sobie, jak bardzo pracochłonne i czasochłonne jest używanie tetrówek. Dlatego zlecił swojemu zespołowi opracowanie pieluszek, których nie trzeba prać, gotować i suszyć. Prototyp miał podobno określić mianem "odlot". Nazwę wymyśliła agencja reklamowa Benton & Bowles, która nawiązała do angielskiego czasownika to pamper, który znaczy rozpieszczać.
