• Link został skopiowany

Siostra katechetka tłumaczy, co znaczy jej imię. Polscy rodzice je kochają. Oznacza księżniczkę

Wybór imienia dla dziecka może okazać się nie lada wyzwaniem. Na TikToku pojawił się pierwszy odcinek z serii "Mam na imię", w którym siostra Sara wyjaśnia znaczenie swojego imienia.
Siostra Sara opowiada o znaczeniu swojego imienia
Fot. nazaretanki/TikTok

To biblijne imię jest krótkie i oznacza "panią", "księżniczkę". Sara jest dość popularnym imieniem w Polsce. Można je zdrabniać na wiele sposobów - Sarcia, Sarunia czy Saruś. W różnych językach posiada podobną formę, dlatego jest bardzo uniwersalne i łatwe do wymówienia dla większości obcokrajowców.

Zobacz wideo Mozil sprawdził swoje małżeństwo w „Azja Express". Dorota Mozil: Czesław to szowinista!

Siostra Sara zdradza znaczenie swojego imienia zakonnego

W pierwszym odcinku tiktokowej serii nazaretanek "Mam imię" siostra Sara opowiada o znaczeniu swojego imienia zakonnego:

Imię Sara z języka hebrajskiego oznacza księżniczka. Bycie w relacji z Jezusem sprawia, że czuje się kimś wyjątkowym, jedynym, a dzięki jego miłości mogę odkrywać siebie i swoje piękno także jako kobieta.

Warto dodać, że to imię występuje w innych językach pod różnymi, lecz podobnie brzmiącymi formami, np. w angielskim będzie to Sarah, w estońskim Saara, we francuskim, hiszpańskim, portugalskim i niemieckim - tak samo, jak w języku polskim - Sara. 

Wiele osób zachwyca się tym imieniem. Sara obchodzi imieniny aż sześć razy w roku

Warto dodać, że imieniny Sary wypadają aż sześć razy w ciągu roku: 19-tego stycznia, 20-tego kwietnia,13-tego lipca, 20-tego sierpnia, 9-tego października oraz 27-ego grudnia. Co ciekawe, od imienia Sara pochodzą polskie nazwiska Saranowicz i Sarowicz.

Internauci zachwycają się tym imieniem i twierdzą, że jest piękne. Filmik na TikToku skomentowały też imienniczki bohaterki nagrania. Użytkownicy komentują filmik nazaretanek następującymi słowami:

Ale piękne imię i pięknie powiedziane!
Bardzo ładnie.
Moja imienniczka.
Jak moja córeczka.

Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl

Więcej o: