Planowanie ślubu, gdy ma się już dzieci, może być trudne. Trzeba przecież uwzględnić pociechy i ich potrzeby, pamiętać o ich rutynie i zadbać o opiekę. A przy tym nie wykluczać ich z tego ważnego dnia. Jak może się to skończyć? W zabawnym filmiku pokazała to tiktokerka Hannah Leavell. Miny panny młodej i pana młodego mówią wszystko.
Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Hannah Leavell, która na platformie TikTok posługuje się nickiem girlh1117, z dystansem pokazała, jak wygląda ślub pary z dziećmi. Opublikowała filmik nakręcony w samochodzie tuż po ślubie.
Kiedy właśnie wzięliście ślub... Ale najpierw mieliście dzieci
– napisała w opisie, dodając, że mimo wszystko nie zrobiłaby inaczej. Na kilkusekundowym filmie widać nie do końca zadowolone miny pary młodej, która po ceremonii w samochodzie zmuszona była do wysłuchiwania... piosenek dla dzieci. Nagranie obejrzano już ponad 13 milionów razy.
Pod filmikiem pojawiło się kilka tysięcy komentarzy. Niektórzy dzielili się podobnymi historiami ze ślubu, inni wydawali się wyjątkowo rozbawieni całą sytuacją i dystansem, z jakim podeszła do wszystkiego Hannah.
Słodko.
Cóż za przeszczęśliwi nowożeńcy.
Ogarnąłbym dziadków albo kogoś na wesele. Daliby wam choć jeden dzień wolny.
Też tak mieliśmy. Ale dzieci jechały z babcią i dziadkiem.
Szczerze, to i tak lepsze, niż płacz.
My podróż poślubną spędziliśmy w Disneylandzie.
Nasi synowie bawili się obok naszego łóżka w noc poślubną.
Nie pojechaliśmy w podróż poślubną, bo nie znaleźliśmy niani.