• Link został skopiowany

Nie uwierzycie, co robią z pępowiną po porodzie. Obleśny trend

Pępowina łączy dziecko i matkę. Jest przekaźnikiem, przez który do organizmu dziecka, zostaje transportowane wszystko to, co dla malucha jest najlepsze. Po porodzie ta wyjątkowa nić zostaje przecięta, a rodząca chwilę później musi urodzić łożysko. Większość kobiet skupia się wtedy na sobie i dziecku, zapominając o tym specjalnym narządzie, którego rola właściwie została zakończona. Jednak niektóre z nich, w ramach pamiątki, decydują się na pozostawienie fragmentu pępowiny i łożyska.
Obleśny trend wśród rodzących
Fot. screen Instagram / parterajennysilva

Pępowina to wyjątkowa nić, która łączy matkę i dziecko. Odgrywa ona ważną rolę przez cały okres ciąży, dostarczając dziecku tlen oraz składniki odżywcze. Po porodzie jest ona delikatnie i łagodnie przecinana, a chwilę później następuje wydalenie przez rodzącą łożyska. Całość zwykle jest potem utylizowana. Jednak niektóre kobiety decydują się na zabranie pępowiny i łożyska ze sobą do domu. Sztuka pępowinowa to usługa, w ramach której mamy mogą zdecydować się na przekształcenie swojego łożyska w niezwykłą pamiątkę po porodzie.

Zobacz wideo „Nie ma żadnego pomysłu na zakaz jedzenia mięsa. To celowa nadinterpretacja"

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Porodowa pamiątka. Nowy trend, który szokuje

Po urodzeniu dziecka należy przeciąć pępowinę. Zwykle następuje to chwilę po przyjściu na świat dziecka, kiedy maluch spokojnie leży na brzuchu mamy, a drugi jej koniec jest jeszcze wewnątrz jej ciała, połączony z łożyskiem. Wtedy położna przecina pępowinę, a mama rodzi łożysko.

 

Okazuje się, że wśród niektórych mam zaczął być szalenie popularny nowy trend. Otóż mogą one zamówić specjalną usługę, w ramach której ich łożysko wraz z częścią pępowiny zostanie zamieniony w specjalną pamiątkę.

 
 
 
 

Trend, który jest udostępniany w mediach społecznościowych, polega na formowaniu pępowiny w różne kształty i rozmiary jako pamiątki dla mam i ich dzieci. Chociaż usługa ta istnieje od kilku lat, staje się coraz bardziej popularna w różnych częściach świata.

Każda pamiątka z pępowiny jest wyjątkowa i jest to świetny sposób dla mam, aby pamiętać o całej ciężkiej pracy, jaką ich ciało wykonało, aby wydać na świat dziecko

- mówi Bobbie Cullingford, z Australii, która jest właścicielką Midwife Balance. Firma ma w ofercie pełne pakiety usług dla mam, które chcą zachować porodową pamiątkę.

 

Sznur z pępowiny może być ukształtowany w prawie wszystko. Były już serca, słowo miłości lub imię dziecka. Niektóre mamy proszą o pomalowanie go na wybrany przez siebie kolor - najpopularniejszy to złoty.

 

Dzieło sztuki jest następnie oprawiane w ramkę lub umieszczane w pudełku na pamiątki. Mniejsze prace mogą być nawet zamienione na wisiorek, dzięki czemu można je nosić zawsze przy sobie.

Wiele mam wiesza w pokoju dziecka takie obrazki, aby były właśnie ciągle na widoku i przypominały im o cudzie narodzin

- dodaje kobieta, cytowana przez portal honey.nine.com.au.

 

Co siądziecie o takiej modzie? Czy zdecydowałybyście się na powiedzenie pępowiny i łożyska na ścianie w pokoju?

Więcej o: