Ma 22 lata, a jej córka 13. "Po 30 będę miała wolną chatę!"

Para nauczycieli Tasia Taylor i jej mąż Drew wychowują wspólnie dzieci - 13-letnią Rory i 15-letnią Tamiray. Gdy małżeństwo przekroczy trzydziestkę, ich pociechy "wyfruną" z domu.

Nietypowa idealna rodzina

Tasia Taylor ma 23 lata. Jej maż Drew – 25. W zeszłym roku zdecydowali się adaptować dwie nastolatki. Dziewczyny mają 13 i 15 lat. Para, choć krytykowana w mediach społecznościowych, twierdzi, że to najlepsze, co w życiu zrobili.

Wyglądamy na młodszych niż jesteśmy, chociaż nie odczuwamy dziwnej różnicy wieku w dynamice naszej rodziny.  Ludzie konsekwentnie mają coś do powiedzenia w tej sprawie, a nasze prośby jako rodziców nie zawsze są traktowane poważnie

- opowiada kobieta.

Puste gniazdo w wieku 28 lat brzmi całkiem nieźle

- śmieje się Tasia.

Zobacz wideo Czy Małgorzata Rozenek-Majdan jest gotowa adoptować dziecko?

Dom zastępczy

Para chciała stworzyć dom zastępczych dla dzieci. W 2022 roku rozpoczęła współpracę z Departamentem ds. Dzieci i Rodziny. Na początku chcieli opiekować się dziećmi w wieku do sześciu lat, ale podczas procesu poproszono ich o przyjęcie Rory. Nieco później dołączyła do ich rodzina kuzynka Rory – Tamiray.

Nauczyciele mają już pełną opiekę nad nastolatkami. Wiąże się to z wieloma wyzwaniami. Dziewczynki mają za sobą wiele trudnych doświadczeń, więc znalezienie opoki w domu Taylorów było dla nich przełomowe.

Nie ma drugiej takiej miłości jak miłość rodzicielska. Za nami wiele dobrych chwil. Przed nami jeszcze więcej

- opowiada Tasia.

Uczą się ponownie kochać i ufać, a ja po prostu cieszę się, że mogę być częścią tej podróży

- dodaje.

Więcej o:
Copyright © Agora SA