To zadanie z 5 klasy. Rozwiązanie powinno być oczywiste, ale nawet dorośli sobie z nim nie radzą

Czy zadanie z matematyki z 5 klasy podstawówki może być trudne? Jak się okazuje, owszem - to ćwiczenie sprawia problem nie tylko piątoklasistom, ale też dorosłym, którzy łamią sobie nad nim głowy.

Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy zacząć bawić się z dzieckiem? Znacznie wcześniej niż mogłoby się wydawać

Matematyka to dla wielu osób bardzo problematyczny przedmiot. Uczniowie bez względu na etap edukacji mają trudności z nauką tego przedmiotu, a zwłaszcza z rozwiązywaniem zadań domowych. Jednak są takie ćwiczenia, które stanowią zagadkę nawet dla dorosłych. Przykładem jest zadanie opublikowane w mediach społecznościowych przez piątoklasistę, który szukał pomocy w rozwiązaniu zadania.

Zadanie z 5 klasy kłopotliwe nawet dla dorosłych. Jakie jest rozwiązanie?

Uczeń 5. klasy podstawówki opublikował na Reddicie zdjęcie z podręcznika do matematyki z zadaniem domowym. Treść ćwiczenia brzmi:

Klein przeczytał w poniedziałek 30 stron książki. We wtorek przeczytał jeszcze jedną ósmą, a w środę pozostałą jedną czwartą. Ile strona ma ta książka?

Choć brzmi dość zawile, rozwiązanie jest całkiem proste - trzeba sprowadzić ułamki do wspólnego mianownika, czyli zamienić jedną czwartą na dwie ósme. Do wyniku dodajemy podaną w zadaniu jedną ósmą (strony przeczytane we wtorek). To daje trzy ósme, więc 30 stron z poniedziałkowego czytania stanowi pięć ósmych. To oznacza, że sześć stron stanowi jedną ósmą książki, która ma w sumie 48 stron. Choć zadanie jest proste, to wielu osobom sprawiło trudność, do czego przyznali się w komentarzach.

Zadanie matematyczne z 5 klasy wywołało dyskusję. Zdania były podzielone

Jak czytamy w New York Post, pozornie proste zadanie matematyczne sprawiło dużą trudność części internautów:

Teraz wszyscy rozumiemy sens teleturnieju "Czy jesteś mądrzejszy od piątoklasisty?".
Właśnie dotarło do mnie, że oblałbym matematykę w piątej klasie.

Jednak były też osoby, dla których takie ćwiczenie to żaden problem:

Nie chcę być złośliwy, ale co w tym zadaniu jest trudnego?
Gdy widzę takie rzeczy, to uważam, że każdy powinien przejść egzamin z podstawowych umiejętności, zanim stanie się pełnowartościowym członkiem społeczeństwa.
Wygląda tak, jak inne zadania matematyczne, które sam rozwiązywałem w piątej klasie.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.