Matura za pasem, tymczasem licealista pokazał swój plan lekcji. Połowa odwołanych przez rekolekcje

Nadszedł Wielki Post, a wraz z nim rekolekcje. Niestety dla wielu uczniów to spory problem. Przykładem jest ten uczeń przygotowujący się do matury. Nastolatek pokazał swój plan lekcji, na którym widać, że odwołano połowę zajęć, aby zorganizować wspomniane rekolekcje.

Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy zacząć bawić się z dzieckiem? Znacznie wcześniej niż mogłoby się wydawać

Rekolekcje to spotkania religijne, które mają pomóc w przygotowaniach do duchowego przeżywania Wielkanocy. Co do zasady są organizowane pod koniec Wielkiego Postu, ale nie zawsze. Termin rekolekcji wyznacza bowiem proboszcz danej parafii, a szkoła nie może w to ingerować. Niestety te spotkania religijne są kłopotliwe dla wielu uczniów, szczególnie tych, którzy przygotowują się do egzaminów. Tak jak maturzysta, któremu odwołano sporą część zajęć, aby zorganizować wspomniane rekolekcje.

Mama kanguruje dziecko Jak zbudować więź z dzieckiem. Zobacz, dlaczego kangurowanie jest ważne

Maturzysta pokazał swój plan lekcji. Z powodu rekolekcji odwołano zajęcia

Tegoroczny maturzysta, prowadzący na Twitterze konto pod nickiem @toxickpopiarz podzieli się w jednym ze swoich postów planem lekcji na czas rekolekcji. Nastolatek miał je na początku Wielkiego Postu, w piątek, 17 lutego 2023 roku. Z ich powodu odwołano mu cztery lekcje z sześciu: dwie godziny języka niemieckiego, godzinę historii i godzinę wychowania fizycznego. To więcej niż połowa zajęć, tego dnia jedynymi normalnymi lekcjami były matematyka i historia. Jednak jak przyznał w komentarzu sam @toxickpopiarz, nie opłaca mu się na nie iść, więc zamiast na lekcjach, będzie w pociągu w drodze do domu. 

Jak pomóc dziecku? Jak ulżyć dziecku, które płacze i nerwowo się wierci? Powodów możesz szukać na skórze

Lekcje odwołane przez rekolekcje. Uczniowie nie są tym zachwyceni

Nie tylko @toxickpopiarz jest niezadowolony odwoływaniem lekcji z powodu rekolekcji. Wcześniej pisaliśmy o innych uczniach i uczennicach, którzy również nie mają przez nie zajęć. Jedna z uczennic miała wtedy łączone lekcje z inną klasą, przez co normalna nauka była niemożliwa. Inne nastolatki kończyły z tego powodu wczesnej zajęcia, bądź miały dwugodzinne okienka, co mocno dezorganizuje pracę. Tak być nie powinno, zwłaszcza że obowiązujące przepisy jasno stanowią, że rekolekcje nie mogą kolidować z nauką ani tym bardziej być obowiązkowe.

Więcej o: