Pocahontas, gdy poznała Johna Smitha miała 12 lat. Prawdziwa historia nie przypomina bajki

W ich życiorysach i wspólnej relacji jest sporo niejasności. Historycy uważają jednak, że młodą Indiankę i angielskiego kolonizatora nie połączyła miłość, a jedynie przyjaźń. Pocahontas ostatecznie wyszła za kogoś innego.

Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl

Nasz sposób myślenia o Pocahontas, córce indiańskiego wodza plemienia z grupy Powhatanów, został zdeterminowany przez piękna bajkę Walta Disneya z 1995 roku. Jej bohaterka - ciekawska i niepokorna Pocahontas poznaje przystojnego kolonizatora Johna Smitha. Dziewczyna wprowadza go do swojego świata, pokazuje piękno przyrody ojczyzny, harmonię, w jakiej żyje jej plemię. W końcu para się w sobie zakochuje a Indianka musi podjąć trudną decyzję: iść za głosem serca, czy pozostać wierna ideałom i tradycji. Historia, jak to zwykle bywa w produkcjach Disneya, ma happy end - młodzi żyją długo i szczęśliwie. W rzeczywistości jednak historia wyglądała zupełnie inaczej, niż przedstawili to twórcy kreskówki. 

Pocahontas, czyli Matoaka

Pocahontas, a właściwie Matoaka przyszła na świat w latach 90. XVI wieku. Była córką wodza plemienia Powhatana, zamieszkującego wówczas tereny dzisiejszej Wirginii (USA). Imię dziewczyny w języku Indian oznaczało "rwący strumień pomiędzy wzgórzami", jednak nikt nie zwracał się do niej tym imieniem, wszyscy wołali na nią Pocahontas, co miało mieć negatywny wydźwięk (niektórzy tłumaczą przydomek jako "nieznośny bękart", nie ma zgody historyków co do tego, kim była matka dziewczyny, prawdopodobnie wychowywała się bez niej). Życie Pocahontas przypada na przełom XVI i XVII wieku, czyli bardzo trudne dla Indian czasy agresywnej ekspansji kolonialnej Europejczyków. Walka o wpływy, terytoria, konflikty rdzennych Amerykanów i przybyłych Europejczyków były więc na porządku dziennym.

John Smith (1580-1631), żołnierz, podróżnik, kolonizator, gubernator Wirginii. Pocahontas zapewne miała okazję go zobaczyć lub poznać, ale raczej nie połączyła ich intymna zażyłośćJohn Smith (1580-1631), żołnierz, podróżnik, kolonizator, gubernator Wirginii. Pocahontas zapewne miała okazję go zobaczyć lub poznać, ale raczej nie połączyła ich intymna zażyłość Fot. Domena publiczna

John Smith miał bujną wyobraźnię

John Smith z kolei, angielski żołnierz, kolonizator, gubernator Wirginii, przyszedł na świat w 1631 roku. Gdy poznał Pocahontas, miał 27 lat, a ona prawdopodobnie 12. Mężczyzna nie tylko fizycznie nie przypominał przystojnego, łagodnego blondyna z filmu Disneya. Smith, zanim trafił do angielskiej kolonii, był najemnikiem. Walczył w armii francuskiej, holenderskiej i węgierskiej. Gdy w 1607 roku, gdy przybył do Ameryki Północnej, miał za zadanie stworzyć warunki do dalszych ekspansji brytyjskich na tych terenach. Kiedy odwiedził wioskę Werowocomoco, poznał Matoakę i jej ojca. Nie do końca wiadomo, co tam się wydarzyło. Niektórzy historycy uważają, że został schwytany i skazany na śmierć, a uratowała go córka wodza. Tę wersję powtarzał sam Smith, jednak mógł całą historię nieco ubarwić. W każdym razie ważnym wydarzeniem były rozmowy pokojowe między Indianami i kolonizatorami, które ze strony tych pierwszych były jedynie zasadzką. O wszystkim wiedziała Pocahontas i ostrzegła Anglików przed niebezpieczeństwem. Została więc przez swoje plemię uznana za zdrajczynię. O romansie między Pocahontas i Smithem na kartach historii nie ma mowy. Indiankę i Anglika miała łączyć jedynie przyjaźń, dziewczyna traktowała go jak brata. 

Dalsze losy Pocahontas

Indianka po zdradzeniu Anglikom planów zasadzki ze strony członków jej plemienia, już nie wróciła do swojej wioski. Została między kolonizatorami, gdzie szybko nauczyła się języka angielskiego i przyjęła chrzest a wraz z nim nowe imię - Rebeka. Wyszła za Johna Rolfa - wpływowego i bogatego plantatora tytoniu. Małżeństwo to zapewniło na kilka lat pokój między rdzennymi mieszkańcami i kolonizatorami. Zamieszkała wraz z mężem w posiadłości Varina Farms, tam w 1615 roku przyszedł na świat ich syn - Thomas. W 1616 roku wyjechała do Anglii, gdzie zmarła na czarną ospę. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.