Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Wesela bez dzieci są coraz bardziej popularne, jednak kiedy para młoda decyduje się na nie, to zazwyczaj budzi to spore emocje w rodzinie. Bliscy uważają, że to dość kontrowersyjny krok ze względu na to, że przecież dzieci to też członkowie rodziny. Niektórzy rodzice mają dość osobiste powody takie jak brak możliwości zatrudnienia niani na całą noc. Jednak pary młode otwarcie sugerują, że wesele bez dzieci to w dobie inflacji zwyczajnie ogromna oszczędność. Ceny za talerzyk dla malucha to przeważnie 50 proc. ceny podstawowej. Problem pojawia się szczególnie wtedy, kiedy w rodzinie jest dużo dzieci. Pewna przyszła panna młoda wpadła na pomysł, jak poinformować gości o tym, że ich przyjęcie weselne odbędzie się bez dzieci.
Nie chce dzieci na weselu. Chwali się rebusem na zaproszeniu. "Przestańmy dehumanizować dzieci"
Decydując się na zapraszanie dzieci na wesele, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że nie zawsze wszystko może wyjść po twojej myśli. Każdy dorosły dostosuje się do zasad panujących w przestrzeni publicznej, jednak dziecku ciężko wytłumaczyć, że kiedy jest pierwszy taniec pary młodej, to nie wchodzimy do kółeczka, w którym akurat tańczą.
Chcąc uniknąć niezręcznych sytuacji, pewna panna młoda postanowiła umieścić w zaproszeniu pewien rebus, który skierowała do rodziców. Na obrazku narysowana była twarz dziecka, która została przekreślona. To dzięki temu rodzice dowiedzieli się, że na wesele są zaproszeni bez dzieci.
"Mam dzieci, a wesele bez dzieci było najlepsze, na jakim byłam"
Pod nagraniem szybko rozpętała się dyskusja dotycząca obecności dzieci na weselach. Zdania internautów były podzielone, jednak w większości sugerowano, że skoro to decyzja pary młodej, to nikt nie powinien w nią ingerować.
Szanuje, że młodzi w otwarty sposób mówią o tym, czego pragną. Jeśli to jest zgodne z ich przekonaniami, to jestem pełen podziwu!
Jako matka szanuje twoje zdanie. Nie chciałabym na własnym ślubie martwić się, czy ciotka upilnuje swoje dziecko i ono nie zepsuje pierwszego tańca.
Przestańmy dehumanizować dzieci.
Wesele jest dniem państwa młodych i mają prawo spędzić je w gronie, jakie sobie tylko zapragną, to powinno być respektowane.
Ja mam dzieci, a wesele bez dzieci było najlepsze, na jakim byłam! Nie rozumiem oburzenia
- czytamy pod wideo. Niektórzy przyznali, że zamieszczenie rebusa na zaproszeniu jest bardzo otwartym posunięciem, które nie każdemu może przypaść do gustu:
Serio? To niesmaczne.
Oj, kuzynostwo by się pogniewało.
Wystarczy powiedzieć. Nie trzeba zamieszczać głupich obrazków.
