Lili Antoniak dała córkom nietypowe imiona. Wybrała takie, które są "do zaakceptowania za granicą"

Kwestia imienia to jeden z najtrudniejszych kwestii, z którymi muszą zmierzyć się przyszli rodzice. Niektórzy nadają imiona z długą rodzinną tradycją, inni wolą postawić na oryginalność. W tej drugiej grupie znajduje się influencerka Lili Antoniak.

Lili Antoniak niedawno gościła w naszym programie "Mamy czas". Razem z naszą dziennikarką Agnieszką Matracką rozmawiały o macierzyństwie i wychowaniu dzieci. Jednak nie tylko. W pewnym momencie influencerka poruszyła kwestię dość nietypowych imion jej córek. Nazwała je Mia i Alena.

Po więcej ciekawych wiadomości zajrzyj na Gazeta.pl >>>

Jak dowiadujemy się z rozmowy z gwiazdą "Gogglebox", Lili Antoniak marzyła o imieniu Alena, nim jeszcze została mamą.

To imię Alena chodziło za mną już bardzo długo, nim zostałam mamą, nim miałam chłopaka, narzeczonego. (...) Alena bardzo mi się podobała u ukraińskiej modelki. Jest fajne, jest blisko polskiego imienia Lena. 
Zobacz wideo Lili Antoniak zdradza, skąd pomysł na dość nietypowe imiona dla córek. "Moja obserwatorka nazwała tak swoją córkę dzięki mnie"

Okazuje się, że Lili Antoniak stała się niejako ambasadorką tego imienia w Polsce. Jedna z jej obserwatorek nazwała tak także i swoją córkę. 

Jedna z moich obserwatorek napisała w lokalnej gazecie, że "tak nazwała swoją córkę Alena, ponieważ uwielbia oglądać Lili Antoniak, która ma córkę Alenę. Popłakałam się wewnętrznie z emocji. 

Imię Alena w Polsce jest bardzo oryginalne, choć we wschodniej Europie cieszy się dużą popularnością. W zeszłym roku rodzice nazwali tak w naszym kraju tylko dziewięć dziewczynek. 

Lili AntoniakLili Antoniak Fot. Instagram.com/liliantoniak

Imię młodszej dziewczynki Mia, wcale nie było pierwszym wyborem. Córka Antoniak miała nazywać się Róża, tak jak wymyśliła to starsza siostra. Rodzice jednak uznali, że pierwsze imię powinno być łatwe do wymówienia także za granicą. 

Chcieliśmy, aby to pierwsze imię było łatwo do zaakceptowania też za granicą. Nie wiemy, gdzie nas życie poniesie, bierzemy pod uwagę różne scenariusze. Wolałam, żeby to było imię łatwe do wymówienia za granicą. Z "ż" i "ó" mogłaby mieć utrudnione zadanie. 

Ostatecznie dziewczynka dostała Róża na drugie imię. A jak Wam podobają się imiona wymyślone przez Lili Antoniak?

Programu "Mamy czas" możecie słuchać w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.