Ta mama trójki chłopców nie tak wyobrażała sobie podróż na wspólne wakacje. Podczas lotu doszło do nieprzyjemnego incydentu, który zakończył się wieloma nerwami i wyproszeniem z samolotu. O całej sytuacji mama, znana na TikToku jako Boldnotboujee, opowiedziała w mediach społecznościowych.
Po więcej ciekawych wiadomości z kraju i ze świata zajrzyj na stronę Gazeta.pl >>>
Jak dowiadujmy się z relacji na TikToku wspomnianej influencerki w 2021 roku jej rodzinna podróż samolotem zakończyła się przedwcześnie. Mama pokazała filmik z wyprowadzenia jej i jej rodziny z samolotu. Linie lotnicze miały zdecydować się na tak drastyczny krok ze względu na brak maseczek u dzieci między kęsami.
Chłopcy jedli, między kęsami nie nakładali maseczek na buzie, ale cały czas przeżywali. Trąciło to trochę obsesją kontroli
- opowiadała kobieta.
Można jednak domniemywać, że brak maseczek między kęsami były tylko preludium do większej kłótni. Być może mama nie zgadzała się z wymogami narzuconymi przez przewoźnika. Skąd ten wniosek? Na profilu tiktokrerki pojawił się także filmik z Debrah - stewardesą, która wyprosiła rodzinę z samolotu. "To przez nią zostaliśmy wyproszeni" stwierdziła matka. Wydaje się, że zapewne doszło między nią a mamą do kłótni. W jej następstwie pasażerowi zostali usunięci.
Ludzi zbulwersowała historia kobiety.
Te przypisy to głupota. Podczas jednego lotu wymagali maseczki od dziecka ze specjalnymi potrzebami. Płakało cały lot
Podobna stewardesa doprowadziła mnie do płaczu podczas mojej ostatniej podróży z dzieciakami.
Chyba ludzie zapomnieli, jak to jest podróżować z małymi dziećmi. Na prawdę, my mamy, robimy wszystko, aby podróż upłynęła spokojnie. Dajcie im zjeść chociaż.
Pojawiły się także głosy, że zasady obowiązują wszystkich i nie powinno robić się wyjątków nawet dla dzieci. A Wy co o tym sądzicie?