Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Małżonkowie, których dzieli duża różnica wieku, zawsze byli traktowani w najlepszym przypadku niechętnie. Nic dziwnego - w końcu przyjęło się, że partnera czy partnerki życiowej powinno szukać się wśród rówieśników, inaczej parze wróżono szybkie rozstanie. W przypadku tego małżeństwa jest inaczej - jest ono dowodem, że małżonkowie z dużą różnicą wieku mogą być szczęśliwi i być ze sobą przez długie lata.
Miała 26 lat i pięcioletnią córkę. Szukała dla niej idealnego ojca
Jak czytamy na portalu Honey.nine.com, Alice Bacon miała 26 lat i była samotną matką wówczas pięcioletniej córeczki o imieniu Kyra. Alice wychowywała ją sama, odkąd dziewczynka skończyła pięć miesięcy. Od tamtej pory młoda kobieta szukała męża i idealnego ojca dla małej. W 1994 roku w Adelajdzie pracowała z 18-letnim Benem. Bardzo się polubili, ale z początku Alice nie traktowała go poważnie przez dzielącą ich różnicę wieku. Gdy po raz pierwszy zaprosił ją na randkę, myślała, że to żart. Jednak on traktował ją bardzo poważnie. Jak sama mówi:
Wydał całą tygodniówkę, aby zabrać mnie do Starlight Room na naszą pierwszą randkę. Odwiozłam go do domu dopiero o siódmej rano.
Z biegiem czasu ich związek coraz bardziej się rozwijał. Choć były też przeszkody.
Miała 26 lat i pięcioletnią córkę. Wyszła za mąż za nastolatka
Choć Alice i Ben mimo dużej różnicy wieku bardzo się kochali, jednak otoczenie nie było tym zachwycone. Znajomi Bena nabijali się z niego, a rodzice bardzo nie podobało się, że ich syn spotyka się z kobietą o siedem lat starszą, do tego samotną matką. Doszło do tego, że na kilka pierwszych lat była wykluczona z rodzimych imprez czy świąt. Na szczęście w końcu zaczęli się lepiej dogadywać. Po sześciu latach Alice oficjalnie narzeczoną Bena, a w 2001 roku wzięli ślub. W pewnym momencie nawet oficjalnie adoptował Kyrę.
