Niezwykły poród bliźniaczek. Jedna wydała pierwszy krzyk, druga "śpi" w worku owodniowym

Niezwykły poród bliźniaczek miał miejsce w Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka WUM w Warszawie. Nagrano moment ich narodzin, który na długo zapamiętają jednakowo rodzice maluszków oraz lekarze. Jedno z dzieci urodziło się w worku owodniowym, natomiast drugie wydało z siebie pierwszy krzyk. To niebywałe szczęście, które spotkało rodziców, stało się dla nich też ogromnym wyzwaniem.

W Uniwersyteckim Centrum Zdrowia Kobiety i Noworodka WUM w Warszawie przyszły na świat bliźnięta. Ten niezwykły moment porodu został zarejestrowany i opublikowany na Instagramie. Jednak wyjątkowe w tym wszystkim jest to, że jedno z dzieci urodziło się w worku owodniowym i wygląda jakby spała, a drugie wydało z siebie pierwszy krzyk.

Zobacz wideo Czym jest poród lotosowy? Czy jest korzystny dla noworodka?

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Jedno z dzieci krzyczy, a drugie "śpi". Niezwykły poród bliźniaczek

"Podwójne szczęście", czyli przyjście na świat dwójki dzieci - bliźniaczek, które urodziły się pod okiem specjalistów, za pomocą cesarskiego cięcia. Na krótkim filmiku, który został wrzucony do mediów społecznościowych, możemy podziwiać wyjątkową chwilę. Otóż jedna z bliźniaczek została wydobyta w całości z macicy matki w całkowicie nienaruszonym worku owodniowym. Druga oznajmiła światu, że właśnie się narodziły.

Wygląda jakby jeszcze spała, a delikatne wydobycie nie zdołało jej obudzić. Jej siostra obok wydała właśnie 'pierwszy krzyk'. Obraz ten pozwala zrozumieć jak bliźniaki w ciąży dwuowodniowej "siedzą" sobie w macicy, każdy w swoim worku owodniowym wypełnionym płynem. Czasem poszturchują się przez te cienkie błony. Często, gdy jeden bliźniak jest aktywny, rusza się i "wierci", drugi może spokojnie spać

- czytamy w poście opublikowanym na Instagramie.

Niezwykły poród bliżniaczekNiezwykły poród bliżniaczek Fot. screen Insagram / uczkin_wum

Film dostępny jest TU.

Jednak ciąża mnoga i poród bliźniąt jest dla ich rodziców ogromnym szczęściem, ale także sporym wyzwaniem. Okazuje się, że tego typu ciąże wiążą się nie tylko z kupowaniem podwójnych zestawów ubranek, czy butelek, ale także wieloma problemami położniczymi.

Wszelkie patologie ciąży poczynając od niedokrwistości, poprzez cukrzycę ciążową, cholestazę ciężarnych, poród przedwczesny, czy bardzo niebezpieczne powikłanie, jakim jest stan przedrzucawkowy, zdarzają się w tych ciążach nawet kilkukrotnie częściej.  Ciąże wielopłodowe powinny być prowadzone przez specjalistyczne ośrodki często wielozespołowo i wielospecjalistycznie. Jesteśmy przygotowani, by zaopiekować się każdą matką oraz jej dziećmi, również w tych najtrudniejszych przypadkach

- czytamy na instagramowym profilu szpitala.

W przypadku mamy tej dwójki bliźniaczek rozwinęła się właśnie wewnątrzwątrobowa cholestaza ciężarnych. Jest to potencjalnie niebezpieczne schorzenie, które jak zaznaczają specjaliści, w skrajnych przypadkach bez wdrożenia odpowiedniego leczenia może doprowadzić nawet do zgonu wewnątrzmacicznego. Wynika to z zaburzenia odpływu żółci na poziomie komórek wątrobowych (hepatocytów).

Na szczęście w tym przypadku wszystko zakończyło się szczęśliwe. Mama i dziewczynki czują się dobrze. Dumni rodzice dwójki bliźniaczek, czekają z niecierpliwością, na moment zabrania dzieci do domu i cieszenia się "podwójnym szczęściem" w gronie najbliższych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.