Lot samolotem z dzieckiem, nie ważne czy krótki czy długi, zawsze wzbudza sporo emocji u rodziców. W sieci można znaleźć wiele wpisów doświadczonych rodziców, którzy radzą się wcześniej odpowiednio przygotować. Im starsze dziecko, tym łagodniej przetrwa podróż, ale z młodszymi bywa bardzo różnie. Najlepsze pomysły to zabranie ze sobą smacznych przekąsek, książeczek z zadaniami, zabranie jakiejś zabawki wcześniej kupionej i nieznanej jeszcze dziecku, niektórzy w tej sytuacji pozwalają na bajki lub zabierają słuchawki by w trakcie lotu włączyć dziecku muzykę. W większości przypadków okazuje się, że stres był wielki, ale zupełnie niepotrzebny, bo najmłodsi szybko się aklimatyzują i cieszą z podróży. Bywają jednak loty, które powodują traumę i u dziecka, i u współpasażerów, a nawet wśród załogi samolotu.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Raphael Patucci razem z żoną i 4-letnim synkiem, wybrał się jakiś czas temu do swojego rodzimego kraju. Długo bił się z myślami czy publikować to, co działo się na pokładzie samolotu w drodze powrotnej. Nie chciał narażać syna, ale ostatecznie postanowił podzielić się własnym doświadczeniem z innymi na swoim instagramowym koncie @eng_raphaelpatucci. U synka Raphaela około dwa lata temu zdiagnozowano spektrum autyzmu. Od tego momentu ich życie polega na ułatwianiu codzienności chłopca i przełamywaniu jego barier. Jak sam pisze, nie jest łatwo i czasem błahe rzeczy wydają się nieosiągalne, ale mimo wszystko wspólnie z żoną próbują. Myśleli, że ten lot będzie znośny i że chłopiec jakoś sobie poradzi jednak to, co widzimy na nagraniu jest przerażające. Dyskusja między wściekłym, krzyczącym i wymachującym rękoma ojcem, tłumaczenia ze strony pracownika linii i pomiędzy tym wszystkim sfrustrowany, nie radzący sobie z emocjami mały chłopiec.
OFERTY AVANTI24.PL: "Sezon na" kurtki motocyklowe! Te skórzane to HIT na wiosnę! Nadadzą charakteru każdej stylizacji
Głównym problemem okazały się pasy. W czasie poprzedniego lotu ze względu na autystycznego chłopca kierownik lotu zezwolił lecieć chłopcu na kolanach taty. Chłopiec nie znosi zapiętych pasów. Są dla niego jedną z barier. Niestety na to nie chciał zgodzić się kierownik kolejnego lotu, twierdząc, że musi przestrzegać procedur i zasad, według których chłopiec osiągnął wiek uniemożliwiający siedzenie na kolanach taty. Miał siedzieć na swoim siedzeniu z zapiętymi pasami. Awantura przybrała na sile. Wielu internautów komentuje jednak nie zachowanie pracowników, ale taty. Zarzucają mu brak empatii i zaopiekowania się własnym dzieckiem. Jego zachowanie tylko zaostrzało konflikt. Stewardessa jedynie wykonywała polecenia przełożonego. Z jej strony nie słychać ani krzyków, ani podniesionego głosu. Jednak taty to nie uspokajało. Podróże z takimi dziećmi to na pewno jedno z większych wyzwań. Ale nie zapominajmy, że wiele zależy od zachowania nas - rodziców. Dziecko bardzo dużo emocji przejmuje od nas. Wiele sytuacji można załatwić spokojną rozmową i wytłumaczeniem, zamiast od razu dać się ponosić emocjom.
Potem samolot przechodzi przez turbulencje bezchmurne, chłopak uderza głową o sufit, umiera i winne są linie lotnicze. Pasy bezpieczeństwa są dla Twojego bezpieczeństwa.
Od momentu, gdy narażasz fizyczną integralność kogoś w locie, nie ma wyjątków. Lotnictwo to poważna sprawa ludzie. Są zasady, których trzeba przestrzegać dosłownie. Oto powód posiadania najbezpieczniejszego transportu na świecie.
I miliony odszkodowania!! Twierdzenie, że "o, ale on był autystyczny, więc mu pozwoliliśmy"! Z całym szacunkiem zasady to zasady. Delikatna sytuacja, która wymaga pewnej męskości, ale...
Propozycja dla firm: wykonanie paska do zabawy z kolorami, kształtami i elementami dla odwrócenia uwagi. Niestety ludzie nie są przygotowani na zminimalizowanie intensywnego cierpienia. Od 32 lat jestem nietypową matką, przeżyłam książkę doświadczeń.
To nie tylko z autystami, widzisz... Przechodziliśmy przez to z moją córką, która ma porażenie mózgowe. W naszym przypadku musieliśmy wysiąść z samolotu (niebieska firma)... Szkoda, że musimy przez to przechodzić. Jak tylko wyszliśmy, zamknęli drzwi i samolot wystartował...
OFERTY AVANTI24.PL: Po więcej modowych inspiracji zapraszamy na Avanti24.pl