Tęczowy obrazek zaniepokoił ojca dziewczynki. Jego córka dość dosadnie zrozumiała określenie "po drugiej stronie tęczy". Co prawda namalowała wyjątkowy rysunek, ale zanim go pokazała, ostrzegła tatę, że może przez to umrzeć. Zaniepokojony, ale także zaciekawiony mężczyzna postanowił nagrać film.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Tęczowy rysunek źródłem nieporozumień?
Tęcza od czasów najodleglejszych była uznawana za wyjątkowe zjawisko. Toteż wielu przypisywało jej nadzwyczajne zdolności. W mitologii greckiej była symbolem drogi, jaką pokonywała bogini Iris, przemierzająca ją między Ziemią a Niebem. W chińskiej kulturze jest natomiast uznawana za metaforę szczeliny w niebie, zamkniętej kopcem kamieni i siedmioma kolorami. Na tym jednak nie koniec. Wyznawcy hinduizmu w tęczy upatrują łuku Indry, boga wyładowań atmosferycznych. Natomiast według mitologii skandynawskiej tęcza stanowi swoisty most łączący świat bogów i świat ludzi.
Z tymi wierzeniami związane jest określenie "po drugiej stronie tęczy", co miało oznaczać śmierć człowieka i przejście na tę drugą stronę, do zaświatów. Pewna dziewczynka dość dosadnie zrozumiała to określenie. Postanowiła narysować właśnie tęczę, ale nie chciała jej pokazać tacie.
Jak spojrzysz, to umrzesz
- zaznacza kilkulatka, która ostrzega swojego tatę.
Zaniepokojony, ale i zaciekawiony tata postanowił zlekceważyć jej ostrzeżenie i poprosił o pokazanie rysunku. Krótką rozmowę pomiędzy ojcem a córką możemy oglądać na Tik Toku, gdzie mężczyzna wrzucił nagranie z całej tej sytuacji. Na szczęście nikomu nic złego się nie stało po zobaczeniu tęczy. Ani ojciec dziewczynki, ani ona sama nie znaleźli się "po drugiej stronie tęczy".
To jest tęcza śmierci. Ona ma takie kolory i jeśli spojrzysz na nią, to umrzesz
- powiedziała dziewczynka.
Nagranie odbiło się dużym echem na portalach społecznościowych i stało się viralem. Wielu użytkowników internetu udostępniło już chwytające za serce nagranie z dziewczynką i jej "tęczą śmierci".
