Dziecko w Oknie Życia w Gnieźnie. Siostry nadały chłopcu wyjątkowe imię

Siostry zakonne znalazły w Oknie Życia małego chłopca. Dziecko mogło mieć zaledwie 4-5 dni. "Wszystko wskazuje na to, że poród nastąpił poza szpitalem w nieustalonym miejscu. Pępowina była zaopatrzona prawidłowo przez osobę, która wiedziała, co robi i jak zadbać o noworodka" - przekazał wicedyrektor powiatowego szpitala w Gnieźnie dr Mateusz Hen.

W poniedziałek 13 lutego o godzinie 5:00 w domu sióstr Miłosierdzia przy ul. Lecha w Gnieźnie rozległ się alarm. Okazało się, że w Oknie Życia przygotowanym przez Caritas archidiecezji gnieźnieńskiej pozostawiono noworodka.

Dziecko w Oknie Życia w Gnieźnie

Więcej artykułów dotyczących aktualnych wydarzeń przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Byłe uczestniczki Top Model chcą mieć razem dziecko w Polsce, a znany TikToker zdradza, czemu już nie zostanie inżynierem

Jak podkreśla siostra Małgorzata Morkowska, cytowana przez Radio Poznań, całej sytuacji towarzyszyły ogromne emocje.

Jak tuż po 5 zadzwonił dzwonek w oknie życia, to kiedy biegłam po schodach na dół do Okna Życia, nogi się uginały. Dziecko było zadbane, płakało, więc funkcje życiowe były dobre. Powiadomiłyśmy od razu policję i pogotowie ratunkowe. Przy dziecku nie było żadnych listów i pism z danymi czy imieniem. Jednak list do matki, który jest w tym oknie zawsze, został zabrany

- przekazała.

Jako że we wtorek 14 lutego wypada dzień św. Walentego, siostry postanowiły nazwać chłopca Walenty. To imię pochodzenia łacińskiego, które oznacza silnego, potężnego i zdrowego.

Wicedyrektor powiatowego szpitala w Gnieźnie dr Mateusz Hen poinformował, że chłopczyk jest w dobrym stanie i waży 4600 g. Z oceny neonatologów wynika, iż może mieć 4-5 dni.

Noworodek był czysty, zadbany i ciepły. Odżywiony prawidłowo. Ze wstępnych badań wynika, że dziecko jest zdrowe. Wszystko wskazuje na to, że poród nastąpił poza szpitalem w nieustalonym miejscu. Pępowina była zaopatrzona prawidłowo przez osobę, która wiedziała, co robi i jak zadbać o noworodka

- przekazał.

O dalszym losie Walentego zadecyduje sąd rodziny. Gnieźnieńskie Okno Życia zostało otwarte przez Caritas w 2012 roku, a noworodek jest drugim dzieckiem, które w nim znaleziono. W 2013 roku pozostawiono w nim pierwszego chłopca.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.