Co to jest freak fight? Sprawdź, czy twoje dziecko to ogląda. "Poważne zgarożenie"

Co to jest freak fight? Okazuje się, że w przestrzeni publicznej i świecie mediów coraz częściej pojawia się to określenie. W prostych słowach chodzi tu przede wszystkim o popularnych influencerów, którzy zgodzili się walczyć ze sobą na ringu. Te widowiska nazywane są także "walkami gladiatorów" i jak się okazuje, całkiem dużą widownię mają wśród nastolatków.

Freak fight to specjalny rodzaj widowiska, a konkretnie walk, do których zostały zaangażowane niedoświadczone i na co dzień zajmujące się zupełnie czymś innym osoby. Głównie mowa tu o celebrytach i influencerach, a niekiedy także patologicznych streamerach. Walki typu freak fight wywodzą się z pomysłu przekształcenia profesjonalnych walk na zasadach MMA w walki, w których udział biorą osoby niezajmujące się tym rodzajem sportu na co dzień. Jednak zatrważające jest to, że ich widownię oprócz osób dorosłych, stanowią w dużej mierze nastolatkowie.

Zobacz wideo Honorata Skarbek wystąpi na Gali FAME MMA? "Nie widzę siebie bijącą się po ryju"

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Co to jest freak fight?

Po informacji o śmierci aktora i sportowca Mateusza Murańskiego, który był także zawodnikiem freak fightów, niektóre osoby zaczęły masowo sprawdzać informację, co kryje się za tym tajemniczym określeniem.

 

Otóż to nic innego, jak walki, w których biorą osoby niezwiązane na co dzień z tym sportem. 

Freak fightów, czyli walk, w których nie biją się zawodowcy, a popularne osoby. Pierwszym takim starciem w kraju był pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Marcinem Najmanem w 2009 roku na gali KSW. Dziś "Pudzian" jest już pełnoprawnym zawodnikiem, o czym świadczy jego grudniowe zestawienie z Mamedem Chalidowem, a Najman został ochrzczony ojcem polskiego freak fightu. Szefowie KSW zapraszali też na swoje gale m.in. kulturystę Roberta Burneikę, aktora Tomasza Oświecińskiego czy rapera Popka

- czytamy na portalu sport.pl.

 

Niekiedy można też spotkać się z określeniem, że tego typu widowiska, to "współczesne walki gladiatorów", ku uciesze publiki. Jednak niepokojące jest to, że coraz więcej młodych osób zasiada przed ekranami telewizorów, czy komputerów, aby oglądać starcia swoich idoli.

Głównym zarzutem kierowanym pod adresem gal freak fightowych to angażowanie w walki osób, które niekoniecznie powinny otrzymywać jeszcze więcej uwagi z mediów. Jednym z przykładów, który przypiął walkom freak fight łatkę "patologicznych", była walka z udziałem Daniela Magicala. Zaproszenie patologicznego streamera nie tylko zapewniło mu większy rozgłos, ale dało mu również fundusze do kontynuowania swojej szkodliwej działalności w internecie

- podaje portal lm.pl.

Gale i spotkania freak fightów to nie tylko stawanie na macie i walka. To cała otoczka, nakręcana często przez organizatorów, ale także i uczestników, którzy podjęli się wyzwania. Wyzwiska, groźby, plucie w twarz, a także często rękoczyny poza miejscem walki - to wszystko powoduje, że tego typu widowiska stanowią poważne zagrożenie dla oglądających je młodych ludzi. A tych obecnie przybywa.

Zakazywanie oglądania tego typu widowiska przez rodzica może podziałać na dziecko jak płachta na byka. Tutaj należy przeprowadzić odpowiednią rozmowę, a w razie problemów udać się po pomoc do specjalisty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.