Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Deneen Bryan jest fotografką, która zajmuje się fotografowaniem niemowląt i noworodków, ale nie tylko tych zdrowych i ładnych. Na swoich fotografiach uwiecznia też dzieci, które zmarły. Jest to część projektu, który ma pomóc rodzicom nieżyjących maluchów w pogodzeniu się ze stratą. Deneen opublikowała jakiś czas temu filmik na TikToku, w którym pokazała, jak wygląda jej praca.
Deneen Bryan opublikowała na TikToku filmik, na którym widać jej pracownię fotograficzną. Na nagraniu pokazuje, jak robi zdjęcie jednego z trzech zmarłych tego dnia niemowląt. Dziecko zostało zanurzone w słonej wodzie i sfotografowane przez przezroczyste ścianki wanienki. To zapewnia naturalny wygląd zmarłego malucha. Jak sama mówi:
Nic nie jest w stanie ukoić bólu rodziców po stracie dziecka, ale wierzę, że to przyniesie im choć odrobinę ulgi.
Istotnie, udowodniono już, że takie pamiątkowe zdjęcia pomagają rodzicom lepiej przejść przez żałobę. Dlatego Deneen ze swej strony stara się, aby rodzice otrzymali piękne zdjęcia swoich nieżyjących już pociech. Jak dodała na końcu:
Spoczywajcie w pokoju, maleństwa. Na zawsze pozostaniecie w naszej pamięci.
Fotografowanie zmarłych niemowląt i noworodków jest elementem projektu Little Lights (ang. Małe Światełka), który jest rozszerzeniem oferty fotograficznej Capturing Hopes Photography (ang. Fotografia Nadziei). Ma ona na celu przyniesienie ulgi rodzicom po stracie dziecka i łatwiejsze przejście żałoby. Z projektem można zapoznać się na stronie internetowej https://www.capturinghopesphoto.org/littlelights.