Poruszające zdjęcie chłopca chorego na raka obiegło sieć. Tak wygląda teraz

"To jest rak dziecięcy" - tak zostało zatytułowane poruszające i niezwykle wymowne zdjęcie dwójki dzieci. Stało się ono viralem i było, a w zasadzie jest nadal udostępniane przez różne osoby w sieci. Przedstawia ono dwójkę dzieci. Dziewczynkę i chłopca. On jest nachylony nad sedesem, ona stoi obok i czule głaszcze go po plecach.

Rozdzierające serce zdjęcie młodego chłopca z białaczką pocieszanego przez swoją młodszą siostrę stało się viralem po tym, jak ich matka podzieliła się obrazem, aby pokazać, jak choroba syna wpływa na całą ich rodzinę. Nie było łatwo stanąć do tej bitwy, jednak wyszli z niej zwycięsko. Chłopiec pokonał chorobę, odrosły mu włosy, nabrał sił. Tak wygląda teraz.

Zobacz wideo Ewa Chodakowska zachęca do samobadania piersi. "Nagrałam filmik, możesz to przejść ze mną"

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zdjęcie, które chwyta za serce to już przeszłość

Kaitlin Burge zamieściła na Facebooku zdjęcie swojego syna Becketta, pochylającego się nad toaletą, kiedy jego małym ciałkiem targały wymioty. Jego siostra zawsze wtedy była obok i czule głaskała jego plecy.  

Jedną rzeczą, której nie mówią ci o raku dziecięcym, jest to, że wpływa on na całą rodzinę. To dla niektórych może to być trudne do zobaczenia i przeczytania. Moja dwójka dzieci, w odstępie 15 miesięcy, przeszła od wspólnej zabawy w szkole i w domu do wspólnego siedzenia w zimnej sali szpitalnej

- napisała w poście mama.

Emocjonalny post na stronie "Beckett Strong" na Facebooku został udostępniony ponad 31 000 razy. Kobieta wyjaśnia w nim, jak jej mała córka musiała obserwować, to, co dzieje się z jej bratem i nie do końca była w stanie to pojąć.

Dlaczego zabraliśmy ze sobą jego siostrę i dlaczego widziała to wszystko w młodym wieku? Dzieci potrzebują wsparcia i wspólnoty, nie powinny być trzymane na dystans od osoby chorej. Najważniejsze jest, aby pokazać, że są pod opieką niezależnie od sytuacji. Spędziła dość dużo czasu, u jego boku w łazience, podczas gdy on chorował. Trwała przy nim. Wspierała go i dbała o niego, niezależnie od sytuacji

- dodała w bardzo przejmującym poście mama dwójki dzieci.

Matka wiedziała, że dziecku coś dolega, jak tylko zobaczyła jego twarzyczkęGdy zobaczyłam dziecko, coś było nie tak. Jednak mówili, że jest zdrowy

Co się stało? Otóż chłopiec ze zdjęcia w wieku czterech lat poważnie zachorował. Zdiagnozowano u niego ostrą białaczkę limfoblastyczną pre-B wysokiego ryzyka. Było to w kwietniu 2018 roku. Dodatkowo maluch przeszedł zapalenie płuc oraz ostrą niewydolność oddechową.

Dziś chłopiec już ma się lepiej. Spędza dużo czasu ze swoją siostrą. Bawi się i chodzi do szkoły. Odrosły mu włosy, nabrał kilogramów, a całkiem niedawno został starszym bratem.

Chciała nazwać dziecko, jak postać z bajkiChciała nazwać córkę jak jelonka z bajki. W pokoju dziecka zawiesiła wymowny napis

Więcej o: