39-letnia Patty Hernandez wychowuje wraz z 38-letnim mężem, Carlosem gromadę 16 dzieci. Nie stosują antykoncepcji, wszystko pozostawiają w rękach Boga. Mieszkają w dość dużym domu w Karolinie Północnej w USA, który przy tak licznej rodzinie już teraz wydaje się nieco za ciasny, jednak nie ukrywają, że ich celem jest posiadanie łącznie 20 pociech. Czy to się uda?
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Patty Hernandez to wyjątkowa kobieta, która urodziła już 16 dzieci, jednak jak sama przyznała mediach, jej celem jest posiadanie okrągłej 20. Przez ostatnie 14 lat była praktycznie ciągle w ciąży, po urodzeniu dziecka, średnio trzy miesiące później okazywało się, że spodziewa się kolejnego potomka. Kobieta uważa, że jest bardzo płodna, atak duża liczba dzieci jest darem zesłanym przez Boga.
Nie używamy antykoncepcji, pozostawiamy wszystko w rękach Boga
- powiedziała kobieta, dodając, że w ich domu zawsze jest dużo pracy, szczególnie przy małych dzieciach, jednak jako matka jest ona spełniona i szczęśliwa.
Pierwsze informacje na temat Patty pojawiły się w mediach cztery lata temu. Nakręcono o nich krótki reportaż, jako rodzinie posiadającej 13 dzieci.
Rodzina wydaje średnio 400 dolarów na zakupy spożywcze przez tydzień, posiada dwie lodówki do przechowywania żywności i zużywa 50 pieluch tygodniowo. Mąż Patty, Carlos Hernandez, który dorastał w dużej rodzinie z 12 własnym rodzeństwem, pracuje jako czyściciel podłóg, aby utrzymać rosnące gospodarstwo domowe
- dowiadujemy się z filmu opublikowanego na platformie YouTube.com.
Imiona wszystkich dzieci zaczynają się na literę "C" na cześć partnera Są to: Carlos Jr, Christopher, Carla, Caitlyn, Cristian, Celeste, Cristina, Calvin i Catherin (bliźnięta), Carola, Caleb, Caroline, Camilla, Charlie, Crystal Abigail oraz najmłodszy Clayton.