Przyszła na świat 13 kwietnia 1519 roku we Florencji jako Caterina Maria Romola di Lorenzo de’ Medici, córka Lorenza II Medyceusza i Madeleine de la Tour. Ród, z którego się wywodziła, był znamienity. Tuż po porodzie straciła rodziców. Mimo szlachetnego pochodzenia, jej życie od narodzin było naznaczone tragedią. Katarzyna Medycejska była kartą przetargową dla stryja, będącego głową Watykanu. Wiedział, że dzięki niej może zacieśnić więzi między państwem kościelnym a Francją. Dlatego też już w wieku 14 lat została poślubiona Henrykowi II Walezemu, następcy tronu kraju nad Sekwaną. Ich związek daleki był od ideału.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Minęło 11 lat od ślubu i w 1544 roku pojawił się pierwszy syn pary, Franciszek. Dla Katarzyny nie było to łatwe – przez niemożność zajścia w ciążę stykała się z podejrzliwością i podawaniem w wątpliwość pozycji królowej - ostatecznie urodziła aż dziesięcioro dzieci. Nie uchodziła za idealną matkę. Była stronnicza i dla władzy poświęcała rodzinę. Zwłaszcza jedna z relacji – z córką Margot – była toksyczna i przemocowa.
Władczyni Francji od początku budziła w księżniczce Margot strach. Wystarczyło tylko, że na nią spojrzała. Miała konkretne plany, dotyczące jej przyszłości: córka miała została monarchinią. Wśród kandydatów byli: brzydzący się kobietami król Portugalii Sebastian, dużo starszy od niej król Hiszpanii Filip oraz zdziwaczały arcyksiążę Rudolf. Ale Margot była zakochana w kimś innym, w księciu Guise. Gdy brat Małgorzaty i jej matka dowiedzieli się o matrymonialnych planach księżniczki, mieli wpaść w szał i wymierzyć jej cielesną karę. Podobno Katarzyna Medycejska nazwała wówczas córkę „nocnym workiem".
OFERTY AVANTI24.PL: Modne spódnice na 2023: rządzi skóra i plisy! Wybieramy fasony sprzyjające sylwetce
Margot ostatecznie została wydana za mąż za króla Nawarry, Henryka Bourbona, będącego hugenotem. Księżniczka była katoliczką i taki ożenek był dla niej katorgą. Płakała u stóp matki i błagała, by ta nie wydawała jej za mąż za tego kandydata, ale usłyszała, że „uczyni ją najnędzniejszą damą w królestwie", więc do ślubu oczywiście doszło. Odbył się 18 sierpnia 1572 roku. Dwór już szykował się na rzeź hugenotów, która w historii zapisała się jako noc świętego Bartłomieja. Doszło do niej sześć dni po ślubie Margot i Henryka. Katarzyna Medycejska miała niebagatelny wpływ na to, co się stało i wykorzystała ślub córki, by dokonać zbrodni. Gdyby protestanci dowiedzieli się, że w zorganizowaniu tej makabry brali udział katolicy i był to spisek, wówczas księżniczkę uznano by za szpiega i zostałaby stracona.
W lutym 1586 roku Margot poważnie zachorowała. Lekarze twierdzili, że umrze – taką chęć otwarcie wyrażali jej matka i brat, zasiadający wówczas na tronie Francji. Gdy wyzdrowiała byli rozczarowani. W tej sytuacji następcą tronu był Henryk Bourbon. Katarzyna Medycejska zachęcała go więc, by... uśmiercił Margot, zaś poślubił... jej wnuczkę Krystynę (córkę Klaudii). Sami zresztą zaoferowali udział w uśmierceniu córki/siostry z tego świata. Ostatecznie do tragedii nie doszło. Małgorzata została uwięziona w zamku Usson.
Odcięto ją od wieści ze świata i nie poinformowano, jak długo może potrwać uwięzienie, czy zakończy się ono uwolnieniem, czy może procesem sądowym, a wreszcie śmiercią. (…) Dzień po dniu tkwiła w osamotnieniu i ciszy (…), pozbawiona nadziei na wybawienie.
Katarzyna Medycejska zmarła 5 stycznia 1589 roku. Henryk Walezy, na skutek zamachu, odszedł siedem miesięcy później. Po ich śmierci Margot odetchnęła z ulgą. Z mężem zawarła ugodę - dała mu rozwód w zamian za wysokie odszkodowanie. Odzyskała wolność. Odeszła 27 marca 1615 roku. To wtedy dopiero przestała drżeć, gdy tylko słyszała zbliżające się kroki lub przyciszony głos gdzieś blisko. W końcu matka przestała ją prześladować.
Źródło: ciekawostkihistoryczne.pl
OFERTY AVANTI24.PL: Po więcej modowych inspiracji zapraszamy na Avanti24.pl