Sepsa to stan zagrażający życiu, toteż w tym przypadku liczy się przede wszystkim czas. Objawy nie zawsze są charakterystyczne i jednoznaczne. Niepokój u rodziców małych dzieci może wzbudzić nie tylko szybki oddech, rozdrażnienie, czy brak apetytu, ale także wybroczyny skórne, które mogą jako pierwsze pojawić się w okolicy krocza i pod pachami. Sepsa może się rozwinąć w dowolnym momencie życia, zarówno noworodków, małych dzieci, a także osób dorosłych.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Sepsa to nie choroba, a zakażenie organizmu, które jest szalenie niebezpieczne dla każdego. Jej początkowe objawy niestety nie są jednoznaczne, co lekarzom i medykom utrudnia właściwą diagnostykę i podjęcie leczenia. Jeden z ratowników medycznych, Janek Świtała, ratownik medyczny, autor książki "Polski SOR. Będzie bolało" na swoim Instagramie opublikował informację o tym, jak szybko zmienia się stan zarażonego sepsą dziecka. Cała historia zaczęła się od nagłej i wysokiej gorączki.
Rodzice udali się na SOR - rozpoznano infekcję. Po powrocie do domu gorączka nie ustępowała, rodzice wrócili na ten sam oddział. Po ok 1.5h oczekiwania przyjął ich ten sam lekarz - kiedy rozebrano malucha do powtórnego badania, na jego ciele zauważono charakterystyczne plamy, które widzicie na zdjęciach
- opisuje całą sytuację ratownik.
Okazało się, że te wybroczyny to jeden z charakterystycznych objawów sepsy, które pojawiły się dopiero po pewnym czasie, toteż przy poprzednim badaniu lekarz nie mógł go zauważyć, ponieważ ich nie było.
Moi drodzy, tak wygląda sepsa u dzieci. Wybroczyny, które tu widać oznaczają DIC, czyli rozsiane krzepnięcie wewnątrznaczyniowe, będące jednym z objawów sepsy
- dodaje ratownik, Janek Świtała.
Inne charakterystyczne objawy, które mogą, ale nie zawsze się pojawiają przy zakażeniu to np. senność i osłabienie, utrata apetytu i zainteresowania jedzeniem, rozdrażnienie, płaczliwość, wymioty i sztywność karku, trudności z oddychaniem oraz gorączka. Niepokój mogą wzbudzać też plamy na skórze, które jak podaje na swoim Instagramie ratownik, jako pierwsze pojawiają się w okolicy krocza i pod pachami.
Pomocne w rozpoznaniu tego, czy zmiany na skórze to zwykły siniak, alergia, czy jednak coś poważniejszego jest zwykła szklanka z przezroczystym dnem.
Weź do ręki szklankę z transparentnym dnem. Połóż ją na niepokojącej zmianie i dociśnij - jeśli blednie lub znika, to pewnie siniak lub wysypka. Jeśli nie - dzwoń pod 112 lub pędź na najbliższy SOR, jeśli masz do niego 3 minuty. Ale serio, telefon i książeczka zdrowia w kieszeń, pierwsza kurtka z brzegu na plecy, dziecko pod pachę i jazda, bo w takich wypadkach liczy się dosłownie każda minuta
- przestrzega Janek Świtała.
Na szczęście maluch, którego zdjęcia zostały opublikowane na Instagramie, ma się już dobrze, choć jak wspomina autor postu, jego rekonwalescencja trochę trwała.