Więcej tematów związanych z ciążą i porodem na stronie Gazeta.pl
Poród jest wielkim wyzwaniem dla kobiecego organizmu. Jest też bardzo nieprzewidywalnym procesem i czasem pojawiają się komplikacje. Lekarze i położne oczywiście robią wszystko, co mogą, żeby zadbać o bezpieczeństwo zarówno matki, jak i dziecka, jednak czasem zdarzają się nieszczęścia, którym nie można było zapobiec. Przyszłe mamy często myślą o tym, co może pójść nie tak, obawiają się o zdrowie swojego maluszka, dopytują lekarza, czy jest się czego bać etc.
Shelbie Lenora jest dumną mamą dwójki dzieci. Jest też aktywną użytkowniczką TikToka, gdzie chętnie dzieci się swoimi (czasami niepopularnymi) opiniami. Niedawno podzieliła się swoim punktem widzenia na temat tego, co powinni zrobić lekarze, gdyby w czasie porodu musieli niespodziewanie wybierać między życiem matki, a dziecka:
Jeśli w trakcie porodu trzeba będzie wybrać, czy ratować mnie, czy dziecko - ratujcie mnie. Mam w domu inne dzieci, które mnie potrzebują
- powiedziała w nagraniu. Zapewniła również, że jej mąż podziela tę opinię, dodając komentarz: "Mój mąż się zgadza".
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy kobiet, które zgodziły się z tym, co opublikowała Shelbie. Pisały:
W zupełności się z tobą zgadzam
Chciałbym uratować dziecko, ale mam w domu troje innych, które mnie potrzebują, więc musiałbym to być ja
Zgadzam się. Nawet bez posiadania dzieci. Nie zapominaj, że my też jesteśmy czyimiś dziećmi. Moi rodzice nie mogliby beze mnie żyć
Nawet gdy nie mam dzieci w domu: ratujcie mnie, a nie dziecko. Zajdę w ciążę ponownie
Zanim urodziłam dzieci, powiedziałbym, żeby ratowali dziecko. Teraz mam dwoje i one mnie potrzebują
Moja mama zmarła, kiedy się urodziłam. Żadne dziecko nie powinno dorastać nie znając osoby, która dała mu życie.
Coś takiego zdarzyło się mojej cioci podczas porodu, a jej mąż powiedział, żeby ratowali dziecko. Moja mama warknęła i powiedziała, żeby ratowali jej siostrę, bo ma dziecko w domu.