To, że dzieci dużo czasu spędzają na rysowaniu czy wycinaniu, to powszechna wiedza. Nie trzeba o tym nikogo przekonywać. A to, co czasem jest owocem ich pracy potrafi wprawić w konsternację czy osłupienie. Przekonał się o tym pewien tata.
Łukasz Żak, który przedstawia się w mediach społecznościowych jako scenarzysta, autor programów TV, konferansjer, stand-uper, najgorszy tancerz świata i tata trójki dzieci. Często pokazuje ujęcia swoich najmłodszych pociech. Ostatnio pokazał właśnie pracę plastyczną swojej czteroletniej córki.
Czterolatka z pasję rysowała, wycinała, a na koniec ozdabiała brokatem swoje dzieła. Co Wam to przypomina? Pazury dinozaura, kolorowe patyki, a może jeszcze coś innego?
Czyli robisz tak nożyczki… I wychodzą ci takie… No pięknie, kochanie
- skomentował skonsternowany tata.